Toyota zapowiada prace nad nowym silnikiem spalinowym, a jej szef uważa, że typowe elektryki nigdy nie przekroczą granicy 30 proc. udziału w rynku. To nie jedyna zła wiadomość dla branży e-mobility. Kolejna przyszła ze Szwecji: Volvo rezygnuje ze wsparcia elektrycznej marki Polestar. Nad elektrykami zbierają się czarne chmury.
Prezes Toyoty Akio Toyoda na spotkaniu z menedżerami i dyrektorami korporacji poinformował, że firma ma w planach duży program rozwoju silników. I dodał, że ludzie muszą mieć wybór, nie można oczekiwać, iż będą kupować tylko elektryki. Jego zdaniem, udział pojazdów elektrycznych (akumulatorowych) w rynku nigdy nie przekroczy 30 proc, „niezależnie od postępu technologicznego”. Zatem będą potrzebne samochody benzynowe, hybrydy i pojazdy elektryczne zasilane ogniwami…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/680519-elektryk-niedziekuje-oczekiwania-nie-podazyly-za-realiami