Maciej Lasek zamiast kontynuować budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego zajmuje się konkursami na najważniejsze stanowiska w spółce. „W ciągu trzech miesięcy wybrany ma być prezes” – powiedział pełnomocnik rządu ds. CPK. Jego zdaniem powinien to być raczej ekspert z rynku krajowego, który zna nasze realia i realizował podobne projekty z branży. Zaznaczył, że na każde stanowisko w zarządzie spółki będzie rozpisany konkurs. Pierwszym zadaniem nowo wybranych będzie przeprowadzenie audytu. Odpowiedzialni za projekt za rządów Mateusza Morawieckiego zaapelowali do Laska, aby nie opóźniał i nie mroził projektu.

Rada nadzorcza spółki Centralny Port Komunikacyjny (CPK) odwołała w piątek dwóch członków trzyosobowego zarządu spółki: prezesa Mikołaja Wilda, który szefował spółce od grudniu 2019 r., i Radosława Kantaka, odpowiadającego za inwestycje kolejowe. W zarządzie spółki pozostał Andrzej Alot, który odpowiada za sprawy finansowe. Jednocześnie przewodniczący rady nadzorczej Filip Czernicki został oddelegowany na trzy miesiące do pełnienia funkcji prezesa zarządu.

CZYTAJ TAKŻE: Lasek przejeżdża walcem po CPK. Prezes spółki Mikołaj Wild odwołany z zarządu. Wcześniej wymienił Radę Nadzorczą

Stanowiska i audyt, a potem się zobaczy

Lasek daje sobie 3 miesiące na przeprowadzenie konkurs, który ma wyłonić nowego prezesa, gdyż jest to maksymalny czas, na jaki można oddelegować przewodniczącego rady nadzorczej do pełnienia tej funkcji. Podkreślił, że ważne jest wyłonienie odpowiedniego kandydata, który zarządzi tym „olbrzymim projektem lotniczym, kolejowym i drogowym oraz dużą grupą kapitałową składającą się z 24 spółek”. Wiceminister funduszy i polityki regionalnej ocenił, że ekspert ten powinien raczej pochodzić z rynku krajowego.

Potrzeba rozsądnej osoby, która zna nasze realia, realizowała podobne albo choćby zbliżone projekty w tej branży. Takie jest moje zdanie

— dodał Lasek, który, jak podkreślił, szuka „ekspertów mających doświadczenie w projektach budowy, rozbudowy i uruchamiania lotnisk, ale także sieci kolejowych”.

CZYTAJ TAKŻE: Lasek próbuje dyskredytować CPK! Eksperci punktują: Ma już wnioski z audytu, który się nawet nie rozpoczął; To inwestycja wzmacniająca Polskę

Lasek zaznaczył, że na każde stanowisko w zarządzie spółki będzie rozpisany konkurs, tak jak w przypadku trwającego właśnie naboru konkursowego na drugiego członka zarządu. Dodał, że głównym oczekiwaniem wobec zarządu jest możliwe szybkie i sprawne przeprowadzenie audytu spółki.

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości zaapelowali wczoraj Laska, aby nie opóźniał inwestycji, a audyt nie był pretekstem, aby nic ws. CPK nie robić. Posłowie PiS na konferencji prasowej w Sejmie podkreślali wagę Centralnego Portu Komunikacyjnego dla rozwoju kraju i infrastruktury w regionie. Jak podkreślali rząd Tuska i jego pełnomocnik Lasek zamiast kontynuować inwestycje zastanawiają się nad zmianą lokalizacji. Rozpisują konkursy i przyugtowują się do audytu który ma zdecydować o losie całego projektu.

CZYTAJ TAKŻE: Okroją czy też zniszczą? Lasek: Co stanie się z CPK, będzie wiadomo po audycie. Pierwsze wnioski poznamy pod koniec tego kwartału

Spółka CPK miała się zająć budową nowego lotniska centralnego dla Polski oraz linii kolejowych, dróg ekspresowych i autostrad. Miał zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Podróż koleją między największymi miastami w ramach CPK ma nie być dłuższy niż 2,5 godz. Jeśli powstanie, CPK będzie także największym w tej części Europy portem transportowym cargo.

CZYTAJ TAKŻE:

— CPK może być zmarnowaną szansą. Posłowie PiS krytykują opieszałość rządu Tuska. Horała: Apeluję do Laska, aby nie opóźniał i nie mroził

To nagranie robi furorę w sieci! Przedsiębiorca o CPK i podatkach, które musiała zostawić w Niemczech. „Jak może nam się to nie opłacać?”

koal/pap