Kleszcz – mały, groźny drapieżnik

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Sxc.hu
Fot. Sxc.hu

Są w parkach, w lasach liściastych, w trawie i przydomowych ogródkach też. Kleszcz - bo o nim mowa jest mały, ale może narobić wielkiego kłopotu.

Mimo długiej i mroźnej zimy kleszcze przetrwały pod grubą warstwą śniegu i teraz gdy spędzamy dużo czasu na dworze dają o sobie znać. Są one groźne aż do listopada dlatego warto wiedzieć co robić jeśli kleszcza znajdziemy u siebie lub naszego psa.

Na pytania wsumie.pl odpowiada Grzegorz Kacprzak - specjalista chorób psów i kotów z Przychodni Weterynaryjnej w Warszawie przy ul.Włodarzewskiej 55g.

wsumie.pl: Czy kleszcze są groźne nawet wtedy gdy jest bardzo sucho i gorąco?

Kleszcze są drapieżnikami, ani susza ani bardzo wysokie temperatury nie mają wpływu na ich aktywność. Poza tym kleszcze mogą wytrzymać bez jedzenia nawet dwa lata, więc kiedy nadarza się okazja i pojawia się żywiciel po prostu atakują. Jeśli poczują człowieka lub psa to korzystają z okazji żeby się najeść. Nie znam danych, które mówiłyby o tym, że w czasie upałów kleszcze nie atakują. W gorące dni jedynie komary gdzieś się chowają.

wsumie.pl: Wiadomo, że kleszcze są przede wszystkim w lasach liściastych czy powinniśmy na nie równie mocno uważać w mieście?

Oczywiście, że tak. W każdym miejscu, w każdym miejskim parku są kleszcze. Należy na nie uważać w przydomowych ogródkach i na trawnikach. Należy wiedzieć, że im krótsza trawa tym jest ich mniej. Kleszcze lepiej się czują w wyższej trawie, tak żeby mogły wskoczyć lub wejść na przechodzącego.

wsumie.pl: Czyli nawet po pikniku w parku, w czasie grillowania na działce albo podczas spaceru z psem powinniśmy dokładnie sprawdzić czy my sami albo nasz pies nie wrócił z nieproszonym gościem?

Psa można zabezpieczyć specjalnymi preparatami tzw. spotami, wykładami na skórę co cztery tygodnie, są też specjalne obroże, które działają od kilku tygodni do nawet ośmiu miesięcy. Oczywiście warto też psa oglądać. Przede wszystkim trzeba jednak oglądać siebie. Po spacerze, po pikniku można wrócić do domu z kleszczem.

wsumie.pl: Co powinniśmy robić jeśli znajdziemy na sobie albo na psie kleszcza? Jak się go pozbyć żeby nie zaszkodzić zdrowiu? Idziemy do lekarza czy wyjmujemy kleszcza sami?

Jeśli chodzi o usuwanie kleszcza ze skóry psa lub człowieka nie ma wielkiej różnicy. Przede wszystkim nie należy smarować go żadnymi mazidłami np. tłuszczami, olejami. Jeśli posmarujemy go czymś tłustym, dusimy go i kleszcz wtedy wymiotuje. Oczywiście on w końcu odpadnie ale najpierw zwymiotuje. W ten sposób do naszego organizmu mogą dostać się różne patogeny. Kleszcz na naszej skórze może przebywać od dwóch godzin (to najkrótszy czas w jakim może napić się krwi i odpaść) do nawet 12 dni. Dlatego tak ważne jest to, żeby dokładnie się oglądać i szybko pozbyć się tego drapieżnika.

wsumie.pl:Czy każdy kleszcz może zarazić nas boreliozą lub inna chorobą?

Nie, nie każdy. Mamy kilkaset rodzajów kleszczy, niektórzy nawet mówią, że kilka tysięcy. W naszym kraju mamy trzy najbardziej popularne rodzaje, w tym najczęściej występujący tzw. kleszcz łąkowy. Aby kleszcz zaraził nas np. boreliozą musi być wcześniej zainfekowany przez swojego żywiciela np. przez matkę lub chorego psa itp. Kleszcza zawsze powinniśmy wyciągać ze skóry, ale trzeba to robić umiejętnie. Przede wszystkim trzeba go usuwać trzymając za aparat gębowy a nie za odwłok. Wystarczy delikatnie pociągnąć. Niektórzy twierdzą, że powinno się go wykręcać. Należy zrobić pół obrotu w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Można też kupić specjalne szczypce. Najważniejsze żeby usunąć go umiejętnie i żeby nie urwać mu aparatu gębowego. Jeśli tak się nam zdarzy w tym miejscu powstanie ropiejąca rana. Pamiętajmy, że większość chorób przenoszonych jest przez ślinę kleszcza. Chodzi tu o różne choroby, kleszcze przenoszą ok. 130 rożnych wirusów.

wsumie.pl:Na rynku mamy dużo rożnych preparatów zabezpieczających przed kleszczami i komarami. Czy warto ich używać, czy są one skuteczne?

Jak najbardziej. Są to typowe odstraszacze. Do lasu warto zakładać wyższe, zakryte buty, długie spodnie i długie rękawy i jakieś nakrycie głowy. Na wakacje, wycieczki do lasu polecam preparaty odstraszające, żeby kleszcz nie wkuł się w naszą skórę. To najlepsze zabezpieczenie, ale zawsze też oglądajmy siebie i psa dokładnie.

Rozmawiała Agnieszka Ponikiewska

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych