Najprawdopodobniej w najbliższym czasie do Sejmu trafi projekt tzw. ustawy frankowej, regulującej kwestie spłaty zobowiązań hipotecznych zaciągniętych we frankach szwajcarskich. Choć w swoich założeniach ustawa miała pomóc właśnie kredytobiorcom, może okazać się, że jej największymi beneficjentami będą banki.
Tam, gdzie w grę wchodzą naprawdę duże środki, jak ognia unika się rozgłosu, który mógłby zaszkodzić potencjalnym zyskom. Podobnie rzecz się ma z tzw. ustawą frankową, która w swoich założeniach ma raz na zawsze rozstrzygnąć kwestię legalności zawieranych przed laty umów kredytowych we frankach szwajcarskich. Choć temat jest ważny i dotyczy setek tysięcy osób i miliardów złotych, próżno szukać gorących dyskusji na ten temat na sali sejmowej. Więcej dzieje się w kuluarach, gdzie rozmowy toczą się pełną parą. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/678367-straca-frankowicze-zyskaja-banki-co-z-ustawa-frankowa