1500 miejsc pracy we wrocławskim Volvo, 850 w słupskiej Scanii i niemal 500 w bielskim Fiacie to dotychczasowy bilans strat jakie ponosi Polska przez szaleńczą politykę klimatyczną serwowaną nam przez Brukselę w samej tylko branży motoryzacyjnej. Do tego należy doliczyć między 8 a 9 tysięcy miejsc pracy, które generowały wymienione wyżej zakłady dzięki kooperacji z dostawcami podzespołów i usług. Jeśli to dopiero początek wielkiego „zielonego” planu znanego pod nazwą „Fit for 55” i jeśli w Europie nie dojdzie w najbliższym czasie do głębokiej rewizji jego założeń, to regres gospodarczy cofnie nasze życie o dekady.
Czy średnio zarabiający Polak może pozwolić sobie na zakup w miarę nowego auta jak choćby jeszcze kilka lat temu, gdy cenniki samochodów z segmentów miejskich zaczynały się od…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/677672-unia-zamyka-nam-fabryki-klimatyczny-walec-sie-rozpedza