Konserwatywne podejście NBP do polityki pieniężnej zahamowało presję inflacyjną, a równocześnie nie schłodziło nadmiernie naszej gospodarki, co z kolei rokuje szanse na powrót dobrej koniunktury już w 2024 r.
Polityka pieniężna w turbulentnym otoczeniu
Globalny kryzys zdrowotny, jaki jesienią 2019 r. wywołał wirus SARS-CoV-2, próbowano zwalczyć, wprowadzając niemal we wszystkich krajach daleko posunięte restrykcje sanitarne, a równocześnie udzielając na ogromną skalę pomocy finansowej przedsiębiorstwom i ludności. Do połowy 2021 r., a więc w okresie najtrudniejszym pod względem społecznego i gospodarczego wymiaru pandemii COVID-19, Unia Europejska wydała na pakiety ratunkowe ponad 11 proc. łącznej wartości PKB państw członkowskich (w tym w Niemczech 35 proc.), w Wielkiej Brytanii…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/676830-prof-grazyna-ancyparowiczpodwojny-mandat-banku-centralnego