„Gdy projekt noweli ustawy dot. wsparcia odbiorców energii będzie uchwalony przez parlament i znajdzie się na moim biurku, to będzie w tej sprawie podejmowana decyzja” - powiedział w piątek w Dubaju prezydent Andrzej Duda.
Grupa posłów Polski 2050-TD i KO 28 listopada wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, przedłużający zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r., który zawiera także przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce.
Wiatraki inwestycją strategiczną?
Projekt ma umożliwić budowę cichych wiatraków w odległości od 300 m od zabudowań. Autorzy projektu zaproponowali też rozszerzenie katalogu inwestycji strategicznych o elektrownie wiatrowe, co oznacza, że nie trzeba będzie analizować zgodności ich lokalizacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.
Politycy PiS krytykują projekt wskazując, że może on prowadzić do wywłaszczenia ludzi pod farmy wiatrowe.
Prezydent: Trzeba uwzględniać element sprawiedliwości
Prezydent pytany dziś o ten projekt na konferencji prasowej w Dubaju powiedział, że „przy każdym elemencie transformacji trzeba uwzględniać element sprawiedliwości”.
Czyli dbania o poziom życia, o bezpieczeństwo zdrowotne także obywateli. I z tego punktu widzenia każde takie rozwiązanie również powinno być oceniane
— podkreślił Andrzej Duda.
Przyjdzie do mnie ta ustawa, będzie uchwalona przez parlament, znajdzie się na biurku prezydenta, (wtedy - przyp. red.) będzie w tej sprawie podejmowana decyzja, już na temat tych ostatecznych przepisów, które wyjdą z parlamentu
— mówił prezydent.
CZYTAJ TAKŻE:
PAP/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/672906-prezydent-podejme-decyzje-gdy-ustawa-bedzie-na-moim-biurku