„W żadnym wypadku paliwa nie zabraknie” — zapewnił w Radiu Zet minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Dodał, że Orlen był atakowany, że łupi Polaków i że paliwo powinno być tańsze, a teraz jest atak, że paliwo jest zbyt tanie.
W ostatnim czasie politycy opozycji i sympatyzujące z nią środowiska oburzają się, że paliwo w Polsce jest rzekomo… zbyt tanie. Teraz próbują wywołać panikę i przestraszyć Polaków, że paliwa na stacjach benzynowych może zabraknąć.
W żadnym wypadku paliwa nie zabraknie, ale obecnie jest kampania ze strony opozycji, żeby wywołać panikę na rynku i żeby paliwa zabrakło. Ale nie dlatego, że paliwa nie ma, ale dlatego, że przy dużym zainteresowaniu mogą pojawić się perturbacje logistyczne
— zapewnił Jacek Sasin.
Jak mówił, jeszcze niedawno pod adresem Orlenu opozycja rzucała przeciwne oskarżenia.
Paliwo „zbyt tanie”
Orlen był atakowany, że łupi Polaków i że paliwo powinno być tańsze.
Teraz jest atak, że paliwo jest zbyt tanie
— powiedział Sasin.
Opozycja takimi działaniami – strachem i zamieszaniem na rynku paliw – chce podnieć cenę
— dodał.
Tanie benzyna jest w Polsce od dawna, od kiedy Orlen uzyskał możliwość pozyskiwania ropy z innych kierunków, od kiedy poprzez fuzję z Energą, z Lotosem, z PGNiG stał się poważnym światowym graczem na rynku paliw
— powiedział minister. Jak dodał, „niskie ceny wynikają z optymalizacji kosztów - wielka firma ma mniejsze koszty - i partnerstwa strategicznego z Saudi Aramco”.
Duży może więcej i może kupować po mniejszych cenach
— wskazał.
Sasin był pytany również o to, dlaczego podczas targów zbrojeniowych w Kijowie nie było polskich firm.
Polska Grupa Zbrojeniowa jako firma nie została zaproszona. A nie wiem, czy inne firmy czy agendy dostały zaproszenie
— powiedział minister aktywów państwowych.
edy/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/664884-sasin-zapewnia-w-zadnym-wypadku-paliwa-nie-zabraknie