„Żaden zakład Orlenu i jego produkcja nie jest zagrożona. To wszystko jest w moim przekonaniu efektem działania obcych koncernów” – powiedział w rozmowie z portalem wGospodarce.pl dr Artur Bartoszewicz ze Szkoły Głównej Handlowej. „To jest po prostu wojna gospodarcza, to prowadzi do nieprawdziwych informacji, co powoduje paniczne zachowania konsumentów” - ocenił ekspert.
„Żaden zakład Orlenu i jego produkcja nie jest zagrożona”
Ekspert rozliczył się z atmosferą paniki, którą próbuje nakręcić opozycja w przedwyborczym okresie.
Nie ma zaburzeń na rynku paliw, dostawy ropy naftowej są zabezpieczone i są stabilne. Żaden zakład Orlenu i jego produkcja nie jest zagrożona. To wszystko jest w moim przekonaniu efektem działania obcych koncernów
— powiedział Bartoszewicz. Wytłumaczył, że Orlen nie był dotychczas dla tych koncernów zagrożeniem, a był traktowany jako lokalny producent, lecz w momencie, kiedy zaczął się rozwijać oraz pojawił się na Słowacji, w Czechach, w Niemczech, obca konkurencja poczuła się zagrożona.
„To jest po prostu wojna gospodarcza”
Jego zdaniem dzisiejszy niepokój jest „sztucznie wywołany fejkowymi informacjami”.
To jest po prostu wojna gospodarcza, to prowadzi do nieprawdziwych informacji, co powoduje paniczne zachowania konsumentów
— ocenił ekspert.
Jeśli klienci zaczynają zachowywać się nieracjonalnie, robią zapasy, co nie ma żadnego uzasadnienia, może prowadzić do takich sytuacji. Jestem przekonany, że w przyszłym tygodniu sytuacja wróci do normy, ustabilizuje się, bo Orlen przyspieszy dostawy. Moim zdaniem magazynowanie paliw nie ma żadnego uzasadnienia
— dodał dr Bartoszewicz.
Orlen prostuje fake newsy
Orlen odpowiadał w ostatnim czasie na wpisy pełne paniki i oskarżeń, które publikował m.in. Roman Giertych. Brakuje paliwa? Dystrybutory są w „awarii”?
Po raz kolejny obserwujemy sytuację, gdy niektórzy politycy próbują destabilizować rynek paliwowy w Polsce i wywołać panikę, posługując się nieaktualnymi informacjami. Z taką samą nieprawdziwą narracją mieliśmy do czynienia w momencie wybuchu wojny na Ukrainie. Dostawy na stacje ORLEN realizowane są na bieżąco, a firma dysponuje odpowiednią ilością paliw, aby zaspokoić potrzeby klientów
— podał kategorycznie koncern.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/664687-ekspert-niepokoj-na-stacjach-wywoluje-konkurencja-orlenu