Andrzej Śliwka: "Repolonizacja jest w DNA Prawa i Sprawiedliwości. Trwają zaawansowane rozmowy ws. kupna dwóch dużych podmiotów"

„Jesteśmy w trakcie zaawansowanych rozmów dotyczących kupna dwóch dużych podmiotów. Repolonizacja jest w DNA Prawa i Sprawiedliwości” - mówił w środę wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka.

Śliwka pytany o plany dotyczące repolonizacji strategicznych spółek powiedział, że w różnych segmentach gospodarki jest wiele podmiotów, które idealnie komponują się z „filozofią związaną z pomnażaniem majątku narodowego”. Dodał, że to podmioty m.in. w sektorze finansowym czy zbrojeniowym.

Mamy projekty, które są w tym momencie w trakcie negocjacji. Jesteśmy w trakcie zaawansowanych rozmów z dwoma dużymi podmiotami

— zdradził.

Repolonizacja jest w DNA Prawa i Sprawiedliwości. To widać, jeżeli chodzi o nasze realne działania. (…) Chcemy, żeby spółki Skarbu Państwa, czyli spółki, których właścicielami są Polacy, odgrywały ważną rolę. Dziś potwierdza się to, co Prawo i Sprawiedliwość mówiło, że kapitał ma narodowość

— powiedział.

DNA PiS

Politycy i menadżerowie w czasach rządów PO i PSL traktowali spółki Skarbu Państwa jako zło konieczne i tak też nimi zarządzali. My mamy inną filozofię, chcemy, by pewne segmenty życia gospodarczego opierały się na tych podmiotach, bo jest to gwarancja bezpieczeństwa

— mówił w Polskim Radiu 24 Andrzej Śliwka, wiceminister aktywów państwowych.

W poniedziałek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zatwierdził umowy na dostawę nowych pojazdów dla Wojska Polskiego. Dotyczą one skonstruowania i dostawy 400 lekkich pojazdów rozpoznawczych, kilkuset ciężkich bojowych wozów piechoty oraz opracowania nowej wersji kołowego transportera opancerzonego. Realizacją zamówień ma się zająć Polska Grupa Zbrojeniowa.

Wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka powiedział, że Prawo i Sprawiedliwość przeznaczyło znacząco więcej środków na polski przemysł zbrojeniowy niż jego poprzednicy.

Kontrakty zbrojeniowe

Wiceminister mówił o kondycji polskiego przemysłu zbrojeniowego. Jak zaznaczył, ostatnie lata to jego intensywny rozwój.

Spółki w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej produkują świetne sprzęty, które sprawdzają się na froncie, jak armatohaubice Krab, karabinki Grot, zestaw Piorun (…). W czasach rządów PO w latach 2007-2015 łączna wartość kontraktów zawartych przez Hutę Stalowa Wola z MON to miliard złotych. W latach 2016-2022 to blisko 16,5 mld. W ciągu tych 15 lat ok. 90 proc. kontraktów zawarto za czasów rządów PiS

— zaznaczył.

Wiceszef resortu aktywów państwowych podkreślił, że w najbliższym czasie rząd planuje kolejne wydatki na kontrakty.

Zależy nam na tym, żebyśmy budowali i rozwijali sektor obronny, żebyśmy zawierali kontrakty za granicą. Najlepszym przykładem tego, że polski przemysł zbrojeniowy się odbudowuje, jest to, że w ubiegłym roku został zawarty rekordowy kontrakt - sprzedaż trzech dywizjonów modułów ogniowych na Ukrainę. Co ważne, wojna na Ukrainie pokazała, że polski sprzęt, który tam trafia, jest świetny, będzie produkowany nie tylko na rynki polskie, ale i zagraniczne

— dodał wiceminister.

CZYTAJ WIĘCEJ: Tak Tusk wyprzedawał majątek! Czarnek: Za rządów PO-PSL Polska straciła panowanie nad setkami spółek; Milewski: Szkolny błąd

edy/PAP