Gabriel Janowski, poseł LPR, ponad 20 lat temu był promotorem strategii, która wyniosła Orlen na europejskie wody, a byłego wójta - 85-proc. poparcie mieszkańców gminy - Pcimia, sternika koncernu naraża na polityczne razy zwolenników bezmyślnej władzy rynku. Daniel Obajtek dowiódł, że Janowski był wizjonerem i miał racjonalną intuicję, intuicję polskiego patrioty…
Jesień 2002 roku. Daniel Obajtek jest dopiero radnym w Pcimiu, zajmuje się sprawami kultury fizycznej i polityki społecznej. Paweł Olechnowicz ma już za sobą podróż z Maciejem Gierejem szefem Nafty Polskiej do Wołgogradu na rozmowy z zarządem Łukoila. W Gdańsku zbiera się komisja skarbu państwa, jej obradami kieruje poseł Wiesław Walendziak…
W komisji toczy się spór co do dalszej prywatyzacji sektora paliwowego, można odnieść wrażenie, że to podmioty gospodarcze próbują zadecydować o przyszłości sektora, niestety rząd nie dał do tej pory rekomendacji jak ma przebiegać dalsza restrukturyzacja…
— mówi polityk AWS i PiS.
Oponuje Małgorzata Ostrowska, wiceminister skarbu z SLD:
Rozwój grupy kapitałowej którą to propozycję wysunął zarząd RG (prezes P. Olechnowicz, lider projektu - red.), jest wpisany w te strategię i dałabym zielone światło tej koncepcji. Jest to pomysł, który powstał w RG, akceptowany przez związki zawodowe, lokalne władze i decydując się na każde inne rozwiązanie trzeba mieć pewność, że RG nie straci na ważności.
Na sali przeważali zwolennicy budowy grupy kapitałowej zaproponowanej przez prezesa RG Pawła Olechnowicza, a najmniej zwolenników miała prywatyzacja polegająca na sprzedaży zagranicznemu inwestorowi. Za taką opcją opowiadał się m.in. Ireneusz Sitarsk (SLD), podsekretarz stanu w ministerstwie skarbu państwa, który stwierdził, że na razie propozycja Rotch Energy (konsorcjum Rotch i Łukoila w proporcji kapitału 51-49). Całkowicie zrezygnowano z oferty węgierskiego MOL-a, która została oceniona jako mniej atrakcyjna.
Za to wiele osób, w tym działacze „S” wzywało do jak najszybszego utworzenia koncernu narodowego.
I wtedy zabrał głos poseł Gabriel Janowski, który… nakreślił program dla… zarządu Daniela Obajtka:
Nie chcemy, żeby Rafineria Gdańska i PKN Orlen konkurowały ze sobą. Powinny połączyć siły i stworzyć prawdziwie narodowy koncern zdolny do konkurowania na rynku europejskim. Koncern ten mógłby być „skarbonką” dla Polaków. Myślę, że ludzie chętnie by kupowali akcje takiej firmy. Niestety, nie daje się na to szans. Tak było z Polskim Cukrem, teraz podobną sytuację mamy w sektorze paliwowym…
Przenikliwość posła Janowskiego podzielił kilka lat później P. Olechnowicz tłumacząc na łamach „Parkietu”, że tylko połączenie obu firm zapewni ochronę ich niezależności.
Intuicyjnie przewidywania posła Ligii Polskich Rodzin zrealizowano dopiero za rządów Zjednoczonej Prawicy, a tropem przeczutym przez G. Janowskiego poszedł brawurowo zespół prezesa Daniela Obajtka.
Polska, wbrew utyskiwaniom Janusza Lewandowskiego, specjalisty od wyprzedaży rodzimych dóbr przemysłowych, nie stała się spóźnionym klientem globalizacji. Koncern Orlen to dziś w Europie nie mała lokalna rafineria w Gdańsku a poważny uczestnik rynku multienergetycznego.
Gabriel Janowski jest już poza pierwszoplanową polityka, Janusz Lewandowski przemyka cichutko po politycznej estradzie, Paweł Olechnowicz ugrzązł w czasach swojej dumy, Wiesław Walendziak przeszedł z grupy Prokom do grupy Solorza, Małgorzata Ostrowska przeszła na polityczną rentę w biznesie komunalnym.
A Orlen się rozwija… bez wielkiego pośrednika Rotcha, Łukoila, Rosnieftu, bez prezesa siedmiu premierów. I wbrew liberalnej utopii nakazującej demontaż gospodarczej racji stanu Polski. Pamiętać o pośle Janowskim lepiej niż ględzić z Tuskiem o wolności gospodarczej.
Tekst pierwotnie ukazał się na portalu wybrzeże24.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/656143-posel-janowski-wieszczyl-jeden-wielki-polski-koncern