„Konsekwentnie rugujemy wpływy rosyjskie w Polsce. To jest już trzecia tego typu decyzja dotycząca podmiotu gospodarczego z udziałem kapitału rosyjskiego” – powiedział we wtorek w Chełmie (Lubelskie) szef MAP, nawiązując do ustanowienia tymczasowego zarządcy na majątku Wiaczesława Kantora w Grupie Azoty.
„Rugujemy wpływy rosyjskie w Polsce”
Konsekwentnie rugujemy wpływy rosyjskie w Polsce. To jest już trzecia tego typu decyzja dotycząca podmiotu gospodarczego z udziałem kapitału rosyjskiego, który jest dzisiaj obłożony sankcjami w związku z agresją Rosji na Ukrainę. Wcześniej takie decyzje zapadły w stosunku do spółek Novatek i EuRoPol Gaz
— powiedział we wtorek w Chełmie minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
W jego ocenie jest to bardzo ważna decyzja rządu polegająca na tym, że udziały rosyjskiego oligarchy Wiaczesława Kantora w strategicznej spółce realizującej bezpieczeństwo Polski zostały przejęte w zarząd przez stronę Polską.
Wiaczesław Kantor został pozbawiony w ten sposób prawa współdecydowania o tym, co dzieje się w Azotach. Nie będzie mógł wykonywać swoich praw właścicielskich w związku z posiadaniem prawie 20 proc. udziałów w Azotach
— wyjaśnił szef MAP.
„Odzyskujemy to, co znalazło się w rękach rosyjskich za rządów PO-PSL”
Zwrócił uwagę, że nabycie tych udziałów w Azotach nastąpiło za rządów koalicji PO-PSL między 2010 a 2012 rokiem. Podał, że rozważano również sprzedaż przez ówczesny rząd Donalda Tuska innych strategicznych przedsiębiorstw kapitałowi rosyjskiemu.
My dzisiaj odzyskujemy to, co niestety wówczas znalazło się w rękach rosyjskich i co, gdyby dalej w tych rękach pozostawało, nie tylko groziłoby bezpieczeństwu Polski, ale też stanowiłoby dla machiny Putina i wspierających ją oligarchów dodatkowe źródło dochodów, które mogłoby być przeznaczone na agresję, na wojnę, na zniewalanie Ukrainy
— stwierdził Sasin.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sejm uchwalił nowelizację tzw. ustawy sankcyjnej. Stwarza możliwość powołania tymczasowego zarządu przymusowego w firmach
„Naszym celem ‘zero’ interesów rosyjskich w Polsce”
Odnosząc się do pytania, czy te podejmowane działania oznaczają „zero” interesów rosyjskich w Polsce, szef MAP odparł, że to jest „absolutnie nasz cel”.
My postulujemy i mówimy – również kierujemy tę ofertę w stronę opozycji - że trzeba także przyjąć rozwiązania, które pozwolą konfiskować, nie tylko przejmować w zarząd, ten rosyjski majątek w Polsce. Do tego, jak wszystko wskazuje potrzebna by była zmiana konstytucji, żeby mogło to być skuteczne. Jestem przekonany, że prędzej czy później takie działania będą musiały być również podjęte. Wpływy rosyjskie z Polski muszą być wyrugowane
— podkreślił szef MAP.
Udziały Rosji elementem nacisku na Polskę
Według niego Rosja traktuje swoje udziały w przedsiębiorstwach gospodarczych czy dostawach surowców energetycznych jako element nacisku.
Jako element wojny, podboju, zdobywania wpływów. Polska musi być wolna od wpływów rosyjskich, żeby być wolna od niebezpieczeństwa, że Rosjanie będą chcieli ograniczać naszą suwerenność i niepodległość
— zaznaczył minister Sasin.
Resort rozwoju i technologii z dniem 11 lipca br. ustanowił tymczasowego zarządcę przymusowego na majątku rosyjskiego oligarchy Wiaczesława Kantora w Grupie Azoty, który kontroluje 19,82 proc. akcji poprzez spółki Norica Holding S.a.r.l. z siedzibą w Luksemburgu, Opansa Enterprises Limited i Rainbee Holdings Limited z siedzibami na Cyprze.
CZYTAJ WIECEJ:
rdm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/654233-akcje-kantora-zamrozone-sasin-odzyskujemy-co-stracilismy