„Polska miała wyraźnie najlepszy plan pięcioletni spośród krajów Grupy Wyszehradzkiej. Polski rząd od 10-15 lat z powodzeniem inwestuje w krajową infrastrukturę, co oczywiście widać w lokalnej gospodarce” - mówi główny ekonomista J&T Bank Petr Sklenář w rozmowie z czeskim portalem idnes.cz.

„Polska zawsze szybko reaguje”

Czeski portal Idnes odnotowuje, że polska gospodarka od kilku lat należy do odnoszących największe sukcesy w Europie Środkowej. To efekt m.in. inwestowania w infrastrukturę drogową, bliskiej współpracy handlowej z Niemcami, jak również dywersyfikacja polskiej gospodarki.

Czesi po prostu przestępują z nogi na nogę i boją się coś zrobić. Polska z kolei zawsze szybko reaguje

— mówi cytowany przez portal biznesmen Michal Jalovecky, porównując rządy Czech i Polski.

Polska miała wyraźnie najlepszy plan pięcioletni spośród krajów Grupy Wyszehradzkiej. Polski rząd od 10-15 lat z powodzeniem inwestuje w krajową infrastrukturę, co oczywiście widać w lokalnej gospodarce

— podkreśla z kolei Petr Sklenář, główny ekonomista J&T Bank. Rozmówca Idnes.cz zwraca uwagę, że Polacy mogą budować autostrady nawet 15 razy szybciej niż Czesi.

„Nowoczesne formy inwestowania”

Inny ekspert, analityk Raiffeisenbank Vratislav Zámiš, zwraca uwagę, że Polska potrafi bardziej efektywnie niż inne państwa wykorzystywać fundusze Unii Europejskiej.

Czeski portal wymienia oprócz tego rozwiniętą współpracę gospodarczą z Niemcami oraz większą, w porównaniu z Czechami, dywersyfikację gospodarki. Dzięki temu nasz kraj jest bardziej odporny na negatywne szoki.

Od początku 2020 r. do końca 2022 r. polska gospodarka urosła o 6,7 proc. Prognozy Banku Światowego wskazują, że utrzyma solidne tempo wzrostu w latach 2023 i 2024. Jego analitycy spodziewają się wzrostu gospodarczego na poziomie ponad 3,8 proc. Ale zupełnie inaczej sytuacja wygląda w Czechach, których gospodarka spadła o jeden punkt procentowy od początku 2020 roku do końca 2022 roku

— czytamy.

W ocenie Michala Jaloveckiego, choć rozwój gospodarczy Polski jest widoczny od 2008 r., tak naprawdę po wyborach z roku 2015 „nabrał jeszcze większego tempa”.

Czesi doceniają też rozwój branży motoryzacyjnej w naszym kraju. Mimo iż nie jesteśmy w tak dużym stopniu uzależnieni od tej gałęzi gospodarki, jak nasi południowi czy zachodni sąsiedzi, da się zauważyć w Polsce jej intensywny rozwój.

Idnes zwraca również uwagę, że nasz kraj wybiera „nowoczesne formy inwestowania środków publicznych poprzez zwrotne instrumenty finansowe, lepszą ocenę wyników i osiąganie wyznaczonych celów”.

aja/Idnes.cz