Trzy największe banki w Polsce zadeklarowały chęć i gotowość wprowadzenia do oferty rządowego programu „Bezpieczny kredyt” - powiedział w poniedziałek minister rozwoju i technologii Waldemar Buda w Programie 1 Polskiego Radia. 3 lipca wprowadzamy produkt w życie - dodał.
W ubiegły piątek parlament zakończył pracę nad ustawą o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe, która wprowadza m.in. bezpieczny kredyt z dopłatą państwa do rat i konto mieszkaniowe z premią mieszkaniową z budżetu państwa. Kredyt może być udzielony na pierwsze mieszkanie - osoby wchodzące w skład gospodarstwa domowego kredytobiorcy nie będą mogły mieć w dniu udzielenia kredytu ani w przeszłości mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kredyty na pierwsze mieszkanie na 2 proc. już od lipca tego roku
Oczekiwanie na decyzję prezydenta
Przeszliśmy już całą ścieżkę legislacyjną, (…) teraz czekamy na decyzję pana prezydenta. I zgodnie z planem 3 lipca wprowadzamy produkt w życie - zarówno kredyt mieszkaniowy 2 proc., jak i konto mieszkaniowe
— powiedział Buda w poniedziałek w Programie 1 Polskiego Radia.
Jak dodał, „trzy największe banki już zadeklarowały chęć uczestnictwa i gotowość w tym momencie wprowadzenia do oferty tego produktu”.
Reszta się przygotowuje. Zakładam, że absolutnie większość banków w tym programie będzie
— ocenił minister rozwoju i technologii.
Buda przekazał, że pozytywne informacje płyną też z samego rynku mieszkaniowego.
Były zapowiedzi, że mieszkań może nie być, mieszkań może braknąć. Nic z tych rzeczy. Ta górka budowy mieszkań w 2022 r., czyli ponad 238 tys. powoduje, że na rynku jest nadal sporo mieszkań, które w ramach tego programu mogą być kupione
— stwierdził.
Program Pierwsze Mieszkanie składa się z dwóch filarów. Jednym z nich jest bezpieczny kredyt 2 proc. (system dopłat do kredytu na zakup pierwszego mieszkania lub domu), drugim - Konto Mieszkaniowe (czyli pomoc w oszczędzaniu na zakup mieszkania). Oba instrumenty mają wspomóc osoby do 45. roku życia, które są już gotowe kupić swoje pierwsze mieszkanie lub dom jednorodzinny lub planują to w przyszłości.
Kwota „bezpiecznego kredytu” nie będzie mogła przekroczyć 500 tys. zł albo - jeśli kredytobiorca prowadzi gospodarstwo domowe wspólnie z małżonkiem lub ma co najmniej jedno dziecko - 600 tys. zł. Wkład własny nie będzie mógł być wyższy niż 200 tys. zł. W przypadku braku wkładu własnego lub niepełnego wkładu będzie można skorzystać z gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego.
Dopłata do rat przez 10 lat
Dopłata do rat będzie przysługiwała przez 10 lat, a kredyt będzie spłacany w formule stałych rat kapitałowych (malejących rat kapitałowo-odsetkowych). W okresie stosowania dopłat oprocentowanie kredytu, według wyjaśnień na stronie Ministerstwa Rozwoju i Technologii, wyniesie dla kredytobiorcy 2 proc. powiększone o marżę, prowizję i inne opłaty bankowe (jeśli będą pobierane). „Bezpieczne kredyty” będą udzielane przez banki, które zawrą w tej sprawie umowę z BGK.
Ustawa wprowadza specjalne konto oszczędnościowe. Systematyczne wpłaty (co najmniej 11 wpłat rocznie w kwocie co najmniej 500 zł) będą gwarantować dodatkową premię mieszkaniową z budżetu państwa. Premia będzie równa rocznemu wskaźnikowi inflacji albo wskaźnikowi zmiany wartości ceny 1 m kw. powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego. W każdym roku wybierany będzie wskaźnik korzystniejszy dla oszczędzającego. Oszczędności będą dodatkowo oprocentowane zgodnie z ofertą banku, przy czym odsetki będą zwolnione z tzw. podatku Belki.
Przepisy dotyczące bezpiecznego kredytu i konta mieszkaniowego mają wejść w życie 1 lipca br. Zmiany w zakresie umów rezerwacyjnych i deweloperskich zaczną obowiązywać po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/648430-jest-odpowiedz-na-rzadowy-program-banki-chca-wspolpracowac