„Nikt nie może ignorować oczywistej prawdy: Niemcy mają prawdziwy problem gospodarczy, którego nie da się obejść” - pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. To nie jedyna niemiecka gazeta, która zwraca uwagę na to, że z gospodarką RFN nie jest obecnie najlepiej.
„Zielona transformacja” nie wyzwala cudu gospodarczego?
Jak podaje „FAZ”, jeszcze na początku roku z prognoz wynikało, że niemiecka gospodarka uniknie spowolnienia. Rzeczywistość okazała się jednak inna.
Fakt, że stało się inaczej, jest bolesny i stanowi sygnał ostrzegawczy. Teraz nikt nie może ignorować oczywistej prawdy: Niemcy mają prawdziwy problem gospodarczy, którego nie da się obejść
— pisze niemiecka gazeta.
Jak dowiadujemy się dalej, na recesji najbardziej ucierpi sektor budowlany. Z kolei przemysł zmuszony będzie poradzić sobie z „zieloną transformacją”, a ta - według „FAZ” - „tylko w marzeniach kanclerza Olafa Scholza i ministra gospodarki Roberta Habecka wyzwala nowy cud gospodarczy”. Dziennik zwraca przy tym uwagę, że aby walczyć ze skutkami zmian klimatu, konieczne jest dobre funkcjonowanie krajowej gospodarki.
„Nadszedł najwyższy czas, aby rządzić”
Berlin, mamy problem!
– alarmuje z kolei „Muenchner Merkur”. Monachijska gazeta apeluje do ministrów, aby na moment zaprzestali kłótni i „zajrzeli do działów ekonomicznych gazet”.
Wtedy zdaliby sobie sprawę, że nadszedł najwyższy czas, aby rządzić
– podkreśla dziennik.
W gazecie podkreślono, że zarówno konsumenci, jak i firmy, borykają się z wysoką inflacją, wysokimi cenami energii oraz skutkami rosyjskiej agresji na Ukrainę. Dziennikarze wskazują, że Niemcy nie potrzebują obecnie niekończących się debat o „nowych obciążeniach” i „zwiększeniu liczby regulacji dla obywateli i przedsiębiorstw”.
Powinno być jasne dla wszystkich: bitwa o klimat może zostać wygrana tylko wtedy, gdy gospodarka przy tym nie upadnie
– pisze „Muenchner Merkur”.
„Niemiecki cud gospodarczy dobiegł końca”
Według „Pforzheimer Zeitung”, choć zapowiedzi kanclerza Scholza i ministra gospodarki Roberta Habecka były optymistyczne, to w rzeczywistości wyniki gospodarcze RFN nie tylko nie poprawiają się, ale wręcz ulegają pogorszeniu, i to już dwa kwartały z rzędu.
Nowy niemiecki cud gospodarczy dobiegł końca. Republika Federalna nie jest już motorem gospodarczym Europy. Pozostaje teraz w ogonie
– podkreśla gazeta.
W tym kontekście zwrócono uwagę na brak wykwalifikowanych pracowników, silną presję na transformację, ogromną biurokrację czy zapóźnienia pod względem cyfryzacji oraz innowacyjności.
CZYTAJ TAKŻE: Niemiecki minister finansów przyznaje: Nie radzimy sobie z kryzysem. „Spiegel”: RFN to „dziecko stwarzające problemy”
aja/DW.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/648195-recesja-w-niemczech-media-alarmuja-berlin-mamy-problem