„PKB Polski w I kwartale 2023 r. spadł o 0,2 proc. rdr wobec wzrostu o 2,3 proc. rdr w IV kw. 2022 r.” - wynika z flash szacunku GUS. W ujęciu kwartał do kwartału PKB wzrósł w I kw. o 3,9 proc.
Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes oczekiwali, że w I kw. 2023 r. PKB spadł o 0,9 proc. rdr.
Pełne dane o PKB w I kw. GUS poda 31 maja.
Dołek cyklu koniunkturalnego
Przełom roku 2022 i 2023 był prawdopodobnie dołkiem tego cyklu koniunkturalnego; w kolejnych kwartałach wzrost PKB powinien stopniowo przyspieszać
— ocenili ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do wtorkowych danych GUS.
GUS opublikował wstępny szacunek wzrostu PKB w I kw. 2023 r.
W pierwszych trzech miesiącach tego roku PKB spadł o 0,2 proc., licząc rok do roku, a w ujęciu kwartał do kwartału PKB wzrósł w I kw. o 3,9 proc.
— podano.
Odczyt był wyraźnie lepszy od konsensusu rynkowego (-0,8 proc.) oraz bardzo bliski naszej optymistycznej prognozie 0,0 proc.
— stwierdzili ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS.
Zwrócili uwagę, że GUS nie podał struktury wzrostu PKB, zostanie ona opublikowana za dwa tygodnie, kiedy urząd poda dane finalne.
Zostaje nam pospekulować, ale w naszej prognozie zakładaliśmy wyraźny spadek konsumpcji prywatnej (-2,9 proc. r/r), która wyznaczy swój dołek w I kw. 2023. Na podstawie miesięcznych odczytów sprzedaży detalicznej wiemy, że szczególnie słabo wygląda konsumpcja towarów
— stwierdzono w komentarzu Banku Pekao.
Z drugiej strony - w ich opinii - lepszy od oczekiwań wynik w I kw. 2023 możemy zawdzięczać solidnej koniunkturze w usługach.
Oczywistym kolejnym kandydatem na źródło pozytywnego zaskoczenia jest eksport netto, w świetle nadspodziewanie dobrych danych o bilansie płatniczym. Zakładamy także solidny wynik inwestycji (5 proc. r/r), ale także silnie ujemny wkład zapasów do wzrostu
— podali.
Ekonomiści zaznaczyli, że dane GUS pokazały wysoki wzrost PKB w ujęciu kwartał do kwartału - o 3,9 proc. w ujęciu odsezonowanym. Dodali jednak, że w ostatnim czasie dynamika PKB w ujęciu kwartał do kwartału jest bardzo zmienna i dla 2022 r. sekwencja wygląda następująco: +4,4; -2,4; +1,0; -2,3. Analitycy ocenili, że ta miara przeszacowuje zarówno słabość polskiej gospodarki w końcówce 2022, jak i zmienność aktywności ekonomicznej na przestrzeni poprzedniego roku.
Dlatego nie przywiązywalibyśmy się aż tak bardzo do dobrego wyniku w I kw. 2023 r., ale skala tego wzrostu również pozytywnie zaskoczyła, nie mówiąc już o zagrożeniu recesją, przynajmniej tą w technicznym ujęciu
— stwierdzili w komentarzu.
Zdaniem ekonomistów przełom roku 2022 i 2023 był najprawdopodobniej dołkiem tego cyklu koniunkturalnego.
Według naszego scenariusza w kolejnych kwartałach wzrost PKB powinien stopniowo przyspieszać. Powoli odbijać będzie dynamika wzrostu konsumpcji gospodarstw domowych przy dalej dodatnim udziale inwestycji i eksportu netto. W całym roku spodziewamy się wzrostu polskiego PKB o 0,9 proc., choć jest to prognoza obarczona ryzykiem „w górę”
— wskazano w komentarzu.
Problem konsumpcji prywatnej
Głównym hamulcem dla wzrostu pozostaje konsumpcja prywatna
— stwierdzili ekonomiści PKO BP w komentarzu do danych GUS o PKB.
Ich zdaniem, pozytywny wpływ na PKB miały inwestycje i eksport netto.
Szczegółowa struktura PKB zostanie opublikowana dopiero 31 maja, jednak przypuszczamy, iż głównym hamulcem dla wzrostu pozostaje konsumpcja prywatna, która najpewniej pogłębiła spadek wobec -1,1 proc. r/r w IV kw. 2022. Aktywność inwestycyjna przedsiębiorstw pod koniec ubiegłego roku oraz silny wzrost planów inwestycyjnych sugerują, że inwestycje kontynuowały przynajmniej skromny wzrost. Pozytywny wkład do wzrostu PKB miał zapewne eksport netto
— stwierdzili ekonomiści banku PKO BP w komentarzu do danych GUS.
Zwrócili uwagę, że kwartalny wzrost PKB, uzyskany w I kw. 2023 r., był trzecim pod względem wysokości w ostatnich latach – lepsze były tylko wyniki z III kw. 2020 r. i z I kw. 2022 r. Analitycy PKO BP zastrzegli jednak, że od czasu pandemii odsezonowane rachunki narodowe wykazują się w Polsce nienaturalną zmiennością, dlatego patrzymy na ten znakomity wynik z pewną ostrożnością. Dodali, że na tak dobry wynik nie wskazywały dane miesięczne, które pokazały gwałtowny spadek sprzedaży detalicznej i obniżenie produkcji przemysłowej przy niewielkim wzroście produkcji budowlanej w ujęciu kwartał do kwartału.
Obok kwestii technicznych związanych z odsezonowaniem lepszy niż wynikało z danych miesięcznych wzrost w I kw. 2023 r. mógł wynikać z odporności tej części gospodarki, której GUS nie monitoruje z częstotliwością miesięczną (w szczególności sektora usługowego) lub dalszej akumulacji zapasów w gospodarce
— stwierdzono w komentarzu.
Pomimo pozytywnego zaskoczenia, dane za I kw. 2023 wpisują się w scenariusz oczekiwanego przez nas spowolnienia wzrostu gospodarczego w ujęciu r/r.
— dodano w komentarzu PKO BP.
Ekonomiści banku uważają, że sektor konsumencki przez większość 2023 pozostanie pod presją spadającej siły nabywczej dochodów, a w niepewnym otoczeniu zewnętrznym trudno spodziewać sie gwałtownego ożywienia inwestycji. Poza tym uważają oni, że negatywny wpływ na wzrost gospodarczy będzie miało najpewniej odwrócenie cyklu zapasów w gospodarce.
Roczna dynamika PKB w I kw. 2023 r. nie odbiegała znacząco od naszej prognozy, a udział I kw. w całorocznym PKB jest najniższy, dlatego nie zmieniamy (na razie) naszej całorocznej prognozy wzrostu PKB o 0,1 proc. Solidna dynamika w I kw. 2023 r. wskazuje jednak, iż znów będziemy mieć do czynienia z pozytywnym „efektem przeniesienia”, ryzyko dla naszej prognozy jest więc przesunięte w górę
— dodano w komentarzu PKO BP.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/646811-gus-w-ujeciu-kwartal-do-kwartalu-pkb-wzroslo-o-39-proc