PKN Orlen stworzył koncern multienergetyczny, przejmując Grupę Energa, Grupę Lotos i PGNiG, aby przeprowadzić w Polsce transformację energetyczną - podkreślił w czwartek prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Dodał, że dzięki tym fuzjom, koncern może stabilizować sytuację paliwowo-gazowo-energetyczną w kraju.
Budowa koncernu multienergetycznego
Prezes PKN Orlen, który był w czwartek gościem Sygnałów Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia, podkreślił, że od kilku lat podejmowano działania umożliwiające dostosowanie się do przeprowadzenia transformacji energetycznej w Polsce.
Dlatego robiliśmy proces łączenia spółek, dlatego przejmowaliśmy Lotos, PGNiG, Energę
— dodał.
Obajtek, odnosząc się do kosztów związanych z niezbędnymi inwestycjami, zwrócił uwagę, że „transformacja paliwowo-energetyczna to nie są miliony, to są miliardy”.
I przez to, że mamy odpowiedni poziom przychodów, odpowiednią ekspozycję na rynkach europejskich, mamy możliwość przeprowadzenia transformacji
— ocenił prezes PKN Orlen.
Miliardy na inwestycje
Jak przypomniał Obajtek, w zaktualizowanej na początku roku strategii Grupy Orlen do 2030 r. zapisano 320 mld zł na inwestycje, które będą związane z transformacją energetyczną. Dodał, iż w tym roku wielkość tych nakładów wyniesie 36 mld zł.
Prezes PKN Orlen zaznaczył przy tym, że koncern realizuje szereg bardzo dużych przedsięwzięć np. w zakresie wodoru, paliw syntetycznych czy biododatków. Wspomniał w tym kontekście, iż przyspieszone zostały m.in. prace nad wdrożeniem - o dwa lata wcześniej - benzyny E10 z domieszką alkoholu, która ma zastąpić obecną benzynę Pb95. Ostatnio informowano, że nowe paliwo ma być produkowane od stycznia 2024 r.
Stworzyliśmy duży koncern, który stabilizuje sytuację paliwowo-gazowo-energetyczną. I dzięki temu, i dzięki działaniom rządu, mamy jedne z najniższych cen w Europie. Ja wiem, że jest drogo, ale to nie jest spowodowane z naszej winy. To jest spowodowane kryzysem. Wcześniej covid. Teraz sytuacja wojenna. Jesteśmy krajem, który graniczy z krajem, który został napadnięty brutalnie. I tak naprawdę robimy wszystko, żeby tę sytuację stabilizować i Polacy to widzą
— oświadczył Obajtek.
Rozwój sieci paliw
Jak zaznaczył prezes PKN Orlen, koncern prowadzi też inwestycje związane z rozwojem swojej sieci stacji paliw, w tym na rynkach zagranicznych. Inwestuje również w segment rafinerii oraz petrochemii. Dodał, że w ramach rozwoju i modernizacji części petrochemicznej w zakładzie głównym PKN Orlen w Płocku realizowana jest obecnie „największa w Europie inwestycja” w tej branży - budowa kompleksu Olefiny III.
Dzięki tym wszystkim połączeniom, akwizycjom, inwestycjom dziś jesteśmy w „oil and gas” w Europie koncernem dziesiątym tak naprawdę. To jest właśnie marka Polski. Nie tylko utrzymujemy dużą działalność w Polsce, ale w całym regionie. Gwarantujemy tak naprawdę bezpieczeństwo całemu regionowi
— stwierdził Obajtek.
Rozwój energetyki jądrowej
Dodał jednocześnie, że ważną częścią strategii płockiego koncernu jest rozwój energetyki jądrowej opartej na małych reaktorach SMR. Przypomniał, że koncern podał w ostatnim czasie siedem lokalizacji tych obiektów w Polsce. Niedawno informowano, że pierwsza elektrownia wyposażona w zaawansowany model małego reaktora jądrowego BWRX-300 ma zostać uruchomiona w Polsce w 2029 r.
Musimy budować źródła zero emisyjne i to robi Orlen: offshore, onshore, fotowoltaika. Tu bardzo mocne mamy inwestycje. Ale również musimy patrzeć na źródła zero emisyjne pracujące w podstawie, a takimi źródłami są SMR-y. To jest tania energia i jeszcze produktem ubocznym jest ciepło, więc to jest tanie ogrzewanie miast. I musimy iść w taki rodzaj inwestycji
— oświadczył Obajtek.
Prezes PKN Orlen, odnosząc się do segmentu paliw kopalnych, przypomniał, że strategia koncernu do 2030 r. zakłada zwiększenie wydobycia do 12 mld metrów sześć. gazu.
I to wydobycie będziemy zwiększać w Norwegii i w Polsce
— zapowiedział. Przypomniał o niedawnym połączeniu dwóch podmiotów działających w Norwegii, gdy PGNiG Upstream Norway przejął aktywa wydobywcze Lotos Exploration and Production Norge, drugiej norweskiej spółki Grupy Orlen.
Obajtek podkreślił, że aby realizować inwestycje, koncern musi zarabiać. Zapewnił jednocześnie, że Orlen nie ma nadmiarowych zysków.
„PO i mafie paliwowe łupiły Polaków”
Daniel Obajtek na antenie radiowej Jedynki odniósł się też do oskarżeni padających ze strony polityków Platformy Obywatelskiej. Izabela Leszczyna stwierdziła, że „jak opozycja przejmie władzę, to paliwa w ciągu stu dni od wyborów będą po około 5 złotych za litr. Nie może być tak, że w Orlenie jest kawałek Lotosu, PGNiG, a jednocześnie najwyższe ceny gazu dla przedsiębiorców. Baryłka ropy jest dużo tańsza niż wtedy, kiedy rządził Donald Tusk”. Zdaniem Leszczyny „ceny są tak wysokie, bo w cenie paliwa mamy bardzo dużą marżę”.
Szef Orlenu wskazał, że „to jest kłamstwo, które powtarza”.
Ja się w ogóle dziwię, że pani dysponuje takim poziomem niewiedzy. Platforma rządziła i generalnie paliwo podchodziło pod 6 złotych. To było 10 lat temu. Od tego czasu, proszę zobaczyć, ile wzrosła płaca minimalna – z 1500 zł do 3400 zł. Ile wzrósł CO2? Ile wzrósł koszt energii? Ile wzrósł dolar? W tamtym czasie dolar był powyżej 3 złotych, teraz mamy ok. 4,15 zł. Następna kwestia, jeśli popatrzymy na dane Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, w 2015 roku średnia marża wynosiła 14 groszy na litrze. Dziś średnia marża na litrze to 11 groszy. Więc kto łupił Polaków? Łupiła Polaków Platforma Obywatelska, ponieważ pozwalała utrzymywać taki wysoki poziom cen paliw. W tamtym czasie Polak za najniższą krajową mógł kupić 260 litrów paliwa. Dziś jest to 533 litry paliwa. Mało tego, PO pozwalała, że ok. 700 cystern dziennie wjeżdżało do Polski poza naszym obiegiem fiskalnym. To Platforma i mafie paliwowe łupiły Polaków. Mafie miały całkowite przyzwolenie na swoje działanie. Tak drenowany był Skarb Państwa
— podkreślił w radiowej Jedynce Daniel Obajtek.
CZYTAJ RÓWIEŻ:
wkt/PAP/Polskie Radio
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/646087-wysokie-ceny-paliw-obajtek-to-po-i-mafie-lupily-polakow