Piąta odsłona słonecznej rewolucji

Podróżując przez Polską wyraźnie widać plon dotychczasowych czterech edycji programu „Mój Prąd”. Od 22 kwietnia Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przyjmuje wnioski w ramach edycji 5.0, która jest zmodyfikowana, znacznie rozszerzona i jeszcze lepiej dostosowana do oczekiwań beneficjentów. Nowością jest poszerzenie możliwości uzyskania dotacji także na pompy ciepła i kolektory słoneczne. Nadal obowiązują oczywiście dotacje na panele fotowoltaiczne PV, a także (jak w czwartej edycji) na magazyny energii elektrycznej i ciepła oraz systemy zarządzania energią EMS/HEMS.

Zasadniczym celem kolejnych edycji programu „Mój Prąd” jest zwiększenie w Polsce produkcji energii elektrycznej z domowych mikroinstalacji fotowoltaicznych, czyli zarazem rozwój Odnawialnych Źródeł Energii. Wraz z postępem technologicznym cel ten został uzupełniony o magazynowanie wytworzonej energii wraz z precyzyjnym sterowaniem procesem jej produkcji i zużycia, ale także – co jest istotną nowością bieżącego naboru – o rozbudowywanie domowych instalacji o urządzenia grzewcze: kolektory słoneczne i pompy ciepła.  

Tak jak w poprzednich edycjach program skierowany jest do Prosumentów, którzy na dzień składania wniosku posiadają przyłączoną mikroinstalację fotowoltaiczną o mocy od 2 kWh do 10 kWh i rozliczają się za wyprodukowaną energię elektryczną w systemie net – billing, czyli w  systemie handlu energią elektryczną, w którym stosowane w tzw. systemie net-metering jednostki produkcji i poboru prądu są od razu przeliczane na konkretne wartości pieniężne.

W ramach czterech naborów programu wypłacono dofinansowanie ok pół miliona . Beneficjentów w kwocie ponad prawie 2  mld zł.

Mamy już w kraju 1,2 mln prosumentów, z których połowa skorzystała ze wsparcia finansowego oferowanego przez NFOŚiGW, przy czym ponad 500 tys. z programu „Mój Prąd”, a dodatkowo 100 tys. osób zainwestowało we własne źródła energii w ramach programu „Czyste Powietrze”

— zaznacza wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Paweł Mirowski, który zarazem pełni funkcję pełnomocnika Prezesa Rady Ministrów do spraw programu „Czyste Powietrze” i efektywności energetycznej budynków.

Trzeba jeszcze dodać, że osobom inwestującym w domową mikroinstalację fotowoltaiczną przysługiwała także ulga podatkowa. Wszystkie te zachęty finansowe sprawiły, że Polacy chętniej inwestują w OZE, a fotowoltaika nadal dynamicznie się rozwija. Piąty nabór w programie „Mój Prąd” niewątpliwie podtrzyma tę tendencję

— dodaje wiceprezes NFOŚiGW.

Jak wynika z danych Agencji Rynku Energii - od końca 2015 r. do sierpnia 2022 r. moc zainstalowana w odnawialnych źródłach energii (OZE) wzrosła w Polsce z 7,1 GW do ponad 22 GW. Eksperci NFOŚiGW prognozują, że w 2025 r. moc zainstalowana w odnawialnych źródłach energii wyniesie w Polsce ok. 28 GW, a do końca bieżącej dekady zeroemisyjne źródła energii będą odpowiadać za ponad 50 proc. zużywanej energii w  naszym kraju, osiągając 50 GW.

O szczegółach programu, w tym kryteriach jakie należy spełnić, by stać się beneficjentem piątej edycji programu „Mój Prąd” poinformujemy na łamach Tygodnika „Sieci” za tydzień.

„Kolejny silny impuls dla OZE”

Szybkie upowszechnienie w Polsce fotowoltaiki, która jest technologią całkowicie bezemisyjną, to ważny czynnik rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce, a tym samym poprawy jakości powietrza, zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych oraz wzmocnienia niezależności energetycznej naszego kraju. Dlatego uruchamiamy kolejne nabory w prowadzonym przez NFOŚiGW programie „Mój Prąd”,  w którym  do tej pory wpłynęło już ponad pół miliona wniosków od polskich rodzin, które chcą produkować prąd ze słońca. Spodziewamy się, że piąta edycja programu, wzbogacona o dotacje do pomp ciepła i kolektorów słonecznych, będzie kolejnym, silnym impulsem w promocji i rozwijaniu OZE w Polsce

— podkreśla Anna Moskwa, Minister Klimatu i Środowiska.