„Tak dla energetyki atomowej, bo jest ona niezbędna dużym krajom, takim, jak Polska; tak dla niezależności energetycznej Europy, dla bezpieczeństwa energetycznego Europy” – powiedział prezydent Andrzej Duda w 19. rocznicę przystąpienia Polski do UE.
Prezydent rocznicowo o transformacji energetycznej
Prezydent Duda wraz z prezesem Rady Ministrów Mateuszem Morawieckim wydali w poniedziałek oświadczenie w związku z 19. rocznicą przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.
Prezydent podkreślił, że potrzebna jest „sprawiedliwa, ale i mądra transformacja energetyczna”.
Trzeba starać się zrobić nią jak najszybciej, ale trzeba się starać, aby zrobić ją tak, aby jak najmniejsze koszty poniosły nasze społeczeństwa, by jak najmniejszy koszt poniosła rodzina, by nie zostały utracone miejsca pracy
— ocenił.
Wskazał, że powinna być realizowana tak, „aby nasze gospodarki i cała gospodarka europejska stała się jeszcze bardzie innowacyjna, jeszcze lepiej funkcjonująca, a w związku z tym, jeszcze bardziej konkurencyjna”.
Według prezydenta Dudy „ta konkurencja będzie w najbliższych latach z pewnością narastała”.
„Budowanie konkurencyjności Europy”
Wiemy o tym, że wielkim konkurentem są Chiny, jest wiele innych krajów. (…) W związku z tym budowanie konkurencyjności Europy, jako przemysłu super innowacyjnego, nowoczesnego, ale zarazem chroniącego klimat ma fundamentalne znaczenie, a tutaj energetyka jest zadaniem kluczowym
— oznajmił.
Podkreślił: „W związku z powyższym tak dla energetyki atomowej, bo jest ona niezbędna dużym krajom, takim, jak Polska (…), ale także absolutne tak dla niezależności energetycznej Europy, dla bezpieczeństwa energetycznego Europy”.
Tego, czego tak bardzo brakło w ostatnich latach, m.in. przez co doszło do agresji rosyjskiej na Ukrainę
— ocenił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent w 19. rocznicę wejścia Polski do UE: Jesteśmy w pełnym aspekcie uczestnikami wielkiej europejskiej wolności
rdm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/644836-prezydent-tak-dla-atomu-tak-niezaleznosci-energetycznej