Spowolnienie gospodarcze oznacza mniejszą liczbę ofert pracy i wolniejszy wzrost wynagrodzeń - wskazał Dawid Sułkowski z Polskiego Instytutu Ekonomicznego komentując dane GUS. Według niego spadająca inflacja pozwoli na wzrost płac w ujęciu realnym od drugiej połowy roku.
Jak przekazał w piątek Główny Urząd Statystyczny, wynagrodzenie w marcu rdr wzrosło o 12,6 proc., a mdm - o 6,3 proc.
Dawid Sułkowski z PIE zwrócił uwagę, że tempo wzrostu wynagrodzeń spadło w marcu z 13,6 do 12,6 proc. Dodał, że przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 7 tys. 508 zł w marcu wobec 7 tys. 66 zł w lutym.
Dynamika wynagrodzeń jest jednak zróżnicowana między branżami. Najszybszy wzrost wynagrodzeń obserwujemy w branży transportowej (18,7 proc.)
— wskazał analityk.
Zwrócił uwagę, że znacznie wolniej rosną one w branżach mocniej dotkniętych spowolnieniem gospodarczym, takich jak handel (11,3 proc.) czy budownictwo (5,8 proc.).
W jego ocenie, spowolnienie gospodarcze spowoduje nieco wolniejszy wzrost wynagrodzeń w przyszłych miesiącach.
Takie zjawisko będzie korzystne dla obniżania inflacji – ten proces będzie jednak powolny
— zaznaczył.
Wzrost wynagrodzeń a ceny
Zwrócił uwagę, że niemal od roku wynagrodzenia rosły wolniej od cen, co przekładało się na osłabienie zdolności nabywczej konsumentów.
Ten trend odwróci się w drugiej połowie roku wraz ze stopniowym spadkiem inflacji. Spodziewamy się, że w IV kwartale średni wzrost wynagrodzeń będzie o 0,5 p.p. wyższy od wzrostu cen
— prognozuje.
Sułkowski odniósł się też do piątkowych danych dotyczących zatrudnienia. GUS podał, że zatrudnienie w marcu rdr wzrosło o 0,5 proc., a marcu mdm spadło o 0,1 proc.
Jak zauważył, dynamika zatrudnienia spadła w marcu z 0,8 do 0,5 proc. rdr.
Spowolnienie gospodarcze oznacza nieco słabsze wyniki niż w poprzednich latach. Łącznie od stycznia zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw zmalało o 13 tys. etatów i wynosi obecnie 6516,8 tys.
— zaznaczył.
Dodał, że głównym objawem osłabienia gospodarczego jest mniejsza liczba nowych ofert pracy. Sułkowski przywołał raport Grand Thornton i Element, który wskazuje, że w marcu pojawiło się 325,5 tys. ogłoszeń internetowych, czyli o 9,6 proc. mniej niż rok temu. Największe spadki wystąpiły wśród ogłoszeń poszukujących pracowników fizycznych (-27 proc.), a najwięcej nowych ofert dotyczyło branży finansowej (31 proc.).
Mniej ofert pracy oznacza utrudnienie negocjacji podwyżek i zmianę pracy w celu otrzymania wyższej pensji
— stwierdził.
Systematyczne niedobory pracowników oznaczają jednak, że bezrobocie wzrośnie jedynie nieznacznie
– podsumował.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/643554-ekspert-pie-spadajaca-inflacja-pozwoli-na-wzrost-plac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.