PKN Orlen kilka dni temu wypowiedział kontrakt z rosyjską firmą Tatnieft na dostawy ropy - poinformował we wtorek prezes koncernu Daniel Obajtek. Jak podkreślił, spółka miała prawo wypowiedzieć kontrakt z powodu wstrzymania dostaw przez odpowiednio długi czas.
Jak oświadczył we wtorek w Polsat News Obajtek, po wstrzymaniu dostaw ropy przez stronę rosyjską PKN Orlen zyskał argument, który pozwolił wypowiedzieć kontrakt z Tatnieftią.
W warunkach umowy było zapisane, że jeżeli ropa nie jest dostarczana przez określony czas mamy prawo wypowiedzieć kontrakt
— stwierdził prezes PKN Orlen, podkreślając, że „na tej podstawie bez kar wypowiedzieliśmy ten kontrakt”.
Stało się to generalnie parę dni temu
— dodał.
Wstrzymanie dostaw ropy do Polski rurociągiem „Przyjaźń”
25 lutego 2023 r. dostawy ropy do Polski rurociągiem „Przyjaźń” zostały wstrzymane przez stronę rosyjską. Od początku lutego 2023 r., po wygaśnięciu kontraktu z firmą Rosnieft, dostawy rosyjskiej ropy na mocy kontraktu z Tatnieftią pokrywały ok. 10 proc. zapotrzebowania koncernu na ten surowiec - informował wcześniej Orlen, podkreślając, że były to wyłącznie dostawy rurociągowe, na które nie zostały wprowadzone międzynarodowe sankcje.
Kontrakt z Tatnieftią obowiązywał do końca 2024 r. i opiewał na dostawy 200 tys. ton ropy miesięcznie rurociągami.
„To jest to tworzenie paniki”
Prezes Obajtek w programie wypowiadał się także nt. cen paliw.
Eksperci niedawno mówili, że paliwo będzie po 10-12 złotych i słyszałem to na okrągło w mediach. To jest to tworzenie paniki. Tak się nie stało i się nie stanie
— zaznaczył. Mówił przy tym, że paliwo nie będzie droższe na święta.
Posłanka PO Izabela Leszczyna niedawno mówiła, że rozbicie monopolu Orleny doprowadziłoby do obniżenia cen. Prezes Orlenu skomentował te słowa.
Nie ma takiej możliwości, bo dziś Orlen nie ma monopolu. 30 proc. oleju napędowego sprowadzają inne podmioty do Polski. Jesteśmy jednym z krajów, w którym są najtańsze paliwa. Nie widzę takiego podmiotu, który kupiłby drożej, a sprzedał taniej. Taki populizm jest niebezpieczny. To powrót do gospodarki regulowanej
— powiedział.
Daniel Obajtek odpowiedział Donaldowi Tuskowi, który nazwał go „oligarchą Putina”.
Jedynym oligarchą Putina jest Donald Tusk i jego rząd. Dla mnie Donald Tusk jest politykiem niesłownym. Mija się z prawdą
— zaznaczył prezes Orlenu.
tkwl/PAP/polsatnews.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/641288-obajtek-wypowiedzielismy-kontrakt-na-dostawe-ropy-z-rosji