Na koniec tego roku wzrost wpływów z podatku CIT wyniesie 62,5 mld zł; jak popatrzymy na kwotę wyjściową, to wzrost o 190 proc., o tyle rosną wpływy z podatku CIT za czasów rządów PiS - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Wzrost wartości ściąganego podatku
W poniedziałek na konferencji „Stabilne finanse publiczne w niestabilnych czasach” Morawiecki poruszył temat wpływów do budżetu z podatku CIT oraz zmiany ich wysokości na przestrzeni ostatnich lat.
700 mln zł - o tyle wzrosła wartość podatku ściąganego od wszystkich firm w czasach rządów PO, to 2,3 proc. - praktycznie w granicach błędu statystycznego, to prawie zero. Przez osiem lat rządów wielkie firmy rozliczały się w rajach podatkowych (…)z którymi przystąpiliśmy do walki od pierwszych dni rządów PiS. To jest podstawa i główna przyczyna naszego gigantycznego sukcesu w tym zakresie
— mówił Morawiecki.
Jak dodał, wtedy „realnie podatek CIT gwałtownie spadał”.
Tymczasem my przystąpiliśmy do gruntownej przebudowy całego systemu ściągania podatku od wielkich firm (…). Przyrost tego podatku na koniec tego roku to będzie 62,5 mld zł - o tyle rosną wpływy z podatku CIT w czasach rządów PiS
— powiedział premier.
Jak popatrzymy na kwotę wyjściową, to jest wzrost o 190 proc., a ponieważ niektórzy ministrowie z MF mówią mi, że ta kwota osiągnie 100 mld zł w tym roku, to będzie to trzykrotny wzrost wobec roku 2015. To jest gigantyczny wzrost
— dodał.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/637048-co-na-to-tusk-wplywy-z-podatku-cit-wzrosly-o-190-proc