Zagraniczne firmy starają się przeczekać wojnę na Ukrainie. Bardziej myślą już o tym, jak będzie można tam zarobić po zakończeniu konfliktu. Wśród nich są polskie przedsiębiorstwa, a wielką rolę w sferze finansowej odgrywa KredoBank z grupy PKO BP.
Na Ukrainie od roku trwa wojna. Rosyjskie wojska starają się zająć strategicznie ważny wschód kraju, na szczęście Kijowa wziąć się nie udało. Mimo wojny nie doszło do masowej ucieczki przedsiębiorstw zagranicznych z Ukrainy. Informacje, jakie otrzymała „Gazeta Bankowa” od Państwowego Urzędu Statystycznego Ukrainy, mogą się wydawać nieco zaskakujące, ale okazuje się, że liczba zarejestrowanych osób prawnych (według organizacyjnoprawnej formy działalności „przedsiębiorstwo zagraniczne”) na początku 2022 r. wynosiła 624, a na początku 2023 roku… 622. To oznacza spadek o ledwie 0,32 proc. w roku, w którym kraj został zbrojnie zaatakowany i w którym toczyła się wojna.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/636062-piotr-rosik-zagraniczny-biznes-nie-opuscil-ukrainy