Eurostat: Spada polski dług publiczny w relacji do PKB! Jesteśmy jednym z 14 krajów UE spełniającym referencyjny poziom długu - 60 proc.

Polski dług publiczny, liczony według metodologii ESA2010, na koniec III kwartału 2022 r. wyniósł 50,3 proc. PKB wobec 51,5 proc. PKB w II kw. 2022 i wobec 55,9 proc. PKB w III kw. 2021 r. - podał Eurostat.

Polska jest jednym z 14 krajów UE spełniającym referencyjny poziom długu - 60 proc. PKB - podało w poniedziałek Ministerstwo Finansów. Resort dodał, że dług publiczny Polski w relacji do PKB na koniec III kwartału 2022 r. zmniejszył się o 3,5 proc. w porównaniu do wyniku na koniec 2021 r.

Jak podał w poniedziałek Eurostat, wyrównany sezonowo deficyt sektora finansów publicznych w Polsce w III kwartale 2022 roku wyniósł 4,4 proc. PKB. W II kwartale 2022 roku deficyt wyniósł 0,7 proc. PKB.

Ministerstwo Finansów poinformowało w poniedziałek na Twitterze że, dług sektora instytucji rządowych i samorządowych Polski w relacji do PKB wyniósł na koniec III kw. 2022 r. 50,3 proc. wobec 53,8 proc. na koniec 2021 r., czyli spadł o 3,5 pkt. proc.

Zadłużenie Polski było znacznie niższe niż średnia UE i strefy euro, które wyniosły 85,1 proc. i 93,0 proc.

— dodał resort.

Według ministerstwa, Polska jest jednym z 14 krajów UE spełniającym referencyjny poziom długu, zawarty w traktacie o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, czyli 60 PKB.

Eurostat opublikował pełne dane o zadłużeniu państw Unii w 3 kwartale 2022: w Polsce dług spadł do 50,3 proc. PKB; Jesteśmy wśród 14 państw spełniających kryterium 60 proc. długu do PKB; W ciągu roku dług w Polsce spadł nieco mocniej niż średnio w UE - w PL o 5,6 pp vs 5,2 pp w UE

— podał Marcin Klucznik.

Do wpisu Klucznika odniósł się Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

Najprawdopodobniej dług finansów publicznych (GG) spadł właśnie poniżej 50 proc. PKB. Polska w gronie 14 krajów UE z najniższym poziomem długu poniżej limitu 60 proc. pomimo znaczących wydatków antykryzysowych i społecznych, a dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego i szybkiemu wzrostowi gospodarczemu

— napisał.

Z kolei na wpis Borysa zareagował dziennikarz biznesowego działu „Gazety Wyborczej” Sebastian Ogórek. Zapytał on prezesa PFR o to, czy zgadza się z opinią, że „jest wiele nieużytecznych wskaźników makroekonomicznych, a jednym z najbardziej nieużytecznych jest dług publiczny do PKB”. Taką opinię z kolei przedstawił ekonomista BNP Paribas.

Nie zgadzam się, ponieważ to są 2 różne kwestie łącznego obciążenia długiem vs bieżącego kosztami obsługi. Jedne i drugie nie są w Polsce problemem. Jest jeszcze 3 istotny wymiar struktury walutowej / inwestorów, co jest naszą bardzo silną stroną

— odpowiedział.

kk/Twitter/PAP