Wysoka inflacja, kryzys energetyczny, słabsze tempo wzrostu gospodarczego i przedłużająca się wojna na Ukrainie mogą w ciągu kilku kolejnych miesięcy osłabić polski rynek pracy. Czy grozi nam lawinowy wzrost bezrobocia? Nawet najwięksi sceptycy nie przewidują katastrofy – co najwyżej czasowe, dokuczliwe perturbacje.
Załamania rynku pracy nie należy się spodziewać, przynajmniej w bliskiej perspektywie, jednak zawirowań nie da się uniknąć. Ostatnie miesiące pokazały, w jakim kierunku można oczekiwać niekorzystnych – zarówno dla firm, jak i pracowników – zmian i czy tzw. rynek pracownika ma już za sobą najlepsze chwile.
Oprócz bieżących wyzwań polski rynek pracy zmagać się też będzie z narastającym od dłuższego już czasu niedoborem pracowników o odpowiednich kwalifikacjach. Z najnowszego…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/631089-grazyna-raszkowska-hamowanie-rynku-pracownika