Najwyższa Izba Kontroli ma prawo kontrolować Orlen tylko w określonym zakresie - zaznaczył cytowany przez portal Wprost.pl dr Radosław L. Kwaśnicki, radca prawny i Senior Partner w kancelarii RKKW — Kwaśnicki, Wróbel i Partnerzy. Sprawa jest związana ze skargami prezesa NIK Mariana Banasia do marszałek Sejmu Elżbiety Witek, że Orlen blokuje kontrolę NIK.
CZYTAJ TAKŻE: Prezes Obajtek: Nie ma podstawy prawnej, żeby NIK miała kontrolować Orlen. Wpuszczając kontrolerów złamałbym prawo
Prawo bezwzględnie stawia akcjonariuszy na równi, jeśli chodzi o dostęp do informacji. Jeśli zarząd, nie mając takiego obowiązku, przekazałby jakiekolwiek informacje (NIK lub innemu podmiotowi albo instytucji), działałby bezprawnie. Taka sytuacja byłaby także nie do pogodzenia z prawem rynku kapitałowego. Orlen publicznie mówi, że ma niezależne opinie prawne w tym zakresie. Gdyby teraz przekazał Najwyższej Izbie Kontroli wszystkie informacje, to nie tylko złamałby prawo, ale – znając treść tych opinii – zrobiłby to świadomie
— tłumaczył Kwaśnicki.
„To absurd”
Radca prawny przedstawił sprawę na przykładzie.
Dam przykład. Proszę sobie wyobrazić prywatną spółkę, produkująca m.in. buty wojskowe. Jeśli Skarb Państwa, zainteresowany tą spółką z powodów rynkowych (jako nabywca produktów dla wojska), kupiłby sobie jedną akcję takiej spółki, to idąc logiką pana Banasia, w tym momencie do czysto prywatnej spółki mógłby wejść NIK i przebadać ją na wszystkie możliwe okoliczności, w tym na przykład przejąć wiedzę o procesie produkcji, kontrahentach, marżach etc. To absurd i zapewne wtedy mało kto decydowałby się na wejście na giełdę, gdzie akcje może, w zasadzie, kupić każdy bez ograniczeń
— mówił.
Dr Radosław L. Kwaśnicki podkreślił, że NIK może kontrolować Orlen, ale tylko w ściśle określonym zakresie.
NIK ma prawo kontrolować Orlen, ale (…) tylko i wyłącznie w zakresie, w którym taki podmiot wykorzystuje majątek państwowy bądź gminny oraz wywiązuje się ze zobowiązań na rzecz państwa. Tylko w takich przypadkach NIK może zażądać dokumentów, a spółka musi się poddać kontroli
— powiedział.
tkwl/wprost.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/629025-czy-nik-moze-kontrolowac-orlen-prawnik-wyjasnia-watpliwosci