Do listy problemów energetycznych, z którymi z powodu agresji Rosji na Ukrainę zmaga się od kilku miesięcy Unia Europejska, dochodzi kolejny – i to bardzo poważny – niepewność na rynku oleju napędowego.

Sytuacja na europejskim rynku diesla jest już napięta, a jeszcze się pogorszy wraz z wejściem w życie sankcji na rosyjski import tego paliwa. Problem dotyczy nie tylko kierowców aut osobowych czy ogromnej części transportu drogowego, lecz także energetyki. Wobec obaw o bezpieczeństwo zaopatrzenia w energię tej zimy w wielu państwach Unii Europejskiej zapadły decyzje o tymczasowym wznowieniu pracy elektrowni opalanych właśnie olejem.

Embargo konieczne

Od 5 grudnia będzie obowiązywać embargo na dostawy rosyjskiej ropy statkami do Europy i jednocześnie w tym samym czasie ma zacząć…