„W związku z wytycznymi KE skutkującymi podwyższeniem VAT na paliwa do 23 proc. wykorzystamy efekty synergii zrealizowanych fuzji, by zmiany jak najmniej odczuli kierowcy” - napisał na Twitterze Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.
Już robimy wszystko, aby utrzymać stabilne ceny paliw w Polsce i cały czas są one jednymi z najniższych w całej UE
— zaznaczył.
W środę w Poznaniu pytany przez PAP o tę deklarację prezes PKN Orlen powiedział, że obecnie „trudno mówić, ile groszy będzie paliwo droższe lub tańsze”.
To jest kwestia cen na rynkach międzynarodowych, kwestia parytetu importowego do Polski. Ale poprzez to, że połączyliśmy firmy, poprzez to, że zwiększyliśmy poziom hurtu, poziom importu, poprzez to, że mamy zabezpieczone dostawy ropy przy odpowiednich dyskontach cenowych mogę powiedzieć, że zrobimy wszystko, żeby Polacy jak najmniej poczuli kwestię powrotu VAT do poprzedniego poziomu
— powiedział.
PKN Orlen na początku listopada, po przejęciu PGNiG, zakończył proces fuzji, po wcześniejszym połączeniu z Grupą Energa i Grupą Lotos, w ramach budowy multienergetycznego koncernu, którego celem jest m.in. zwiększenie konkurencyjności na rynkach międzynarodowych oraz zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Już mamy jedne z najtańszych cen paliw w Europie. Oczywiście to nas nie zadawala. Dla nas jest ważne, żeby nie studzić gospodarki – paliwa mają duży wpływ na inflację. Stabilizując ceny paliw, stabilizujemy sytuację Orlenu i całej naszej gospodarki
— powiedział Obajtek.
Jak dodał „nie jest w interesie Orlenu, by ceny paliw na naszym macierzystym rynku były wysokie, bo to studzi gospodarkę, studzi wszelkie procesy inwestycyjne, które są dla nas bardzo istotne”.
Brak zgody KE na tarczę antyinflacyjną
Na początku listopada Komisja Europejska, odpowiadając na pytania PAP, poinformowała, że obecne ramy prawne nie pozwalają na zastosowanie zerowej stawki VAT na gaz ziemny i nawozy, natomiast paliwa silnikowe nie mogą korzystać z żadnej obniżonej stawki VAT, nawet tymczasowo.
W ramach tarczy antyinflacyjnej, która została przedłużona do końca 2022 r., stawka 0 proc. VAT obejmuje podstawowe produkty spożywcze opodatkowane wcześniej 5 proc. podatkiem. Stawka 0 proc. VAT ma także zastosowanie do nawozów, środków ochrony roślin i innych środków wspomagających produkcję rolniczą (zamiast 8 proc.), a także do gazu ziemnego (zamiast 23 proc., a od 1 lutego 2022 r. 8 proc.). Stawka 5 proc. VAT z kolei stosuje się także do energii elektrycznej i cieplnej (zamiast 23 proc., a od 1 lutego 2022 r. 8 proc.), a 8 proc. VAT do paliw silnikowych (zamiast 23 proc.).
Tarcza Antyinflacyjna obniża stawki akcyzy do poziomu minimum unijnego na energię elektryczną i niektóre paliwa silnikowe, tj. olej napędowy, biokomponenty stanowiące samoistne paliwa, benzynę silnikową, gaz skroplony LPG; zwalnia z tego podatku energię elektryczną wykorzystywaną przez gospodarstwa domowe; obniża akcyzę do poziomu minimum unijnego na lekki olej opałowy. Ponadto tarcza wyłącza sprzedaż paliw silnikowych z podatku od sprzedaży detalicznej.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że tarcza antyinflacyjna pozostanie, choć przyjmie nową formę - ze względu na brak zgody na nią ze strony Komisji Europejskiej.
Przeciwnie, ze strony KE nawet mamy groźby, że będą nakładane kary, jeżeli nie wycofamy się z dotychczasowych działań osłonowych, obniżek stawek podatkowych VAT
— mówił szef rządu.
Chcemy zastąpić je innym mechanizmem obrony przed inflacją, aby rzeczywiście to zamrożenie ceny dla gospodarstw domowych (…) i małych i średnich firm, dla gospodarstw, szpitali, szkół, utrzymać
— deklarował premier.
Zapewnił jednocześnie, że „tak długo, jak się da, i nie będzie gwałtownego sprzeciwu KE, utrzymamy zerowe stawki VAT na żywność”.
tkwl/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/623300-prezes-obajtek-robimy-wszystko-by-ceny-paliw-byly-stabilne