„Nie ma możliwości sprzedaży Rafinerii Gdańskiej (dawniej Lotos Asfalt – red.) bez zgody rządu. Obowiązuje ustawa o ochronie strategicznych dla państwa inwestycji, która skutecznie chroni przed takim działaniem” – napisał na Twitterze wicepremier, szef MAP Jacek Sasin.
CZYTAJ TAKŻE:
-Aktywa Grupy LOTOS są zabezpieczone, fuzje PKN ORLEN to projekt wyłącznie biznesowy. OŚWIADCZENIE
Business Insider Polska poinformował w piątek w publikacji „Aneks do fuzji Lotosu i Orlenu. Saudyjczycy mogą sprzedać udziały w Rafinerii Gdańskiej”, iż z jego ustaleń wynika, że „Bruksela nie zgodziła się m.in. na ograniczenia w zbywaniu udziałów w Rafinerii Gdańskiej przez Saudi Aramco”. Jak zaznaczono, „do tej pory był to nieznany powszechnie fakt”.
Z umowy z inwestorem musiały zniknąć dwie istotne klauzule: zapis zakazujący Saudyjczykom przez trzy lata sprzedaży udziałów w dawnym biznesie Lotosu oraz klauzula dająca Orlenowi prawo do ich pierwokupu. Po finalizacji transakcji Saudi Aramco będzie mógł sprzedać udziały inwestorowi, który spełni warunek doświadczenia w branży rafineryjnej
— podał m.in. Business Insider Polska.
Ministerstwo Aktywów Państwowych w odpowiedzi dla PAP wskazało, że „wiodącą rolę w procesie konsolidacji spółek paliwowych pełnił PKN Orlen, który był wnioskodawcą do organu antymonopolowego (Komisji Europejskiej, która m.in. zatwierdziła umowy i partnerów do wykonania środków zaradczych) w zakresie połączenia z Grupą Lotos”.
Skarb Państwa jako jeden z akcjonariuszy spółek PKN Orlen S.A. oraz Grupy Lotos S.A. nie był stroną umowy dotyczącej zbycia 30 proc. udziałów w spółce Lotos Asfalt Sp. z o.o. Należy jednak zwrócić uwagę, że w kontekście ewentualnego zbycia udziałów, w stosunku do spółki Rafineria Gdańska Sp. z o.o. (d. Lotos Asfalt Sp. z o.o.) mają zastosowanie mechanizmy kontroli wynikające z ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. o kontroli niektórych inwestycji
— przekazało MAP.
Odpowiedź Orlenu
W odniesieniu do nieprawdziwych informacji pojawiających się w przestrzeni publicznej dotyczących niekontrolowanego zbycia aktywów Grupy Lotos, zapewniamy, że nie może być mowy o realizacji takiego scenariusza
— przekazał PKN Orlen w piątkowym oświadczeniu do doniesień medialnych.
Według PKN Orlen „zarówno same umowy z partnerem, jak i przepisy prawa w Polsce, między innymi ustawa z dnia 24 lipca 2015 r. o kontroli niektórych inwestycji, eliminują ryzyko niekontrolowanego zbycia udziałów posiadanych przez Saudi Aramco”.
Ze względu na strategiczny charakter, cały proces połączenia zarówno z Grupą Lotos, jak i PGNiG odbywał się przy stałym nadzorze organów korporacyjnych wszystkich spółek oraz właściwych organów państwa polskiego
— podkreślił koncern.
Jak zaznaczył, „aktywa Grupy Lotos są zabezpieczone.”
Mocny wpis wicepremiera Sasina!
Do całej sprawy odniósł się na Twitterze wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Nie ma możliwości sprzedaży Rafinerii Gdańskiej bez zgody rządu. Obowiązuje ustawa o ochronie strategicznych dla państwa inwestycji, która skutecznie chroni przed takim działaniem. Żadne kłamstwa dziennikarzy nie przykryją próby sprzedaży Lotosu Rosjanom przez Donalda Tuska
— napisał.
mm/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/622619-sprzedaz-rafinerii-gdanskiej-mocna-odpowiedz-sasina