Główny Urząd Statystyczny podał, że inflacja w październiku wyniosła 17,9 proc. rdr. Jakie są główne powody tego, że inflacja w Polsce wciąż rośnie? „Czynniki zewnętrzne są kluczowe” - stwierdza w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Zbigniew Krysiak, ekonomista, prezes Instytutu Myśli Schumanna.
CZYTAJ TAKŻE: Inflacja wyniosła w październiku 17,9 proc. rdr. Które produkty podrożały najbardziej? GUS przedstawił nowy wskaźnik
Według metody przedstawianej przez analizy UE okazuje się, że nasza inflacja jest niższa niż w Holandii – według metody UE tam skoczyła do poziomu ponad 17 proc., natomiast nasza wynosi ponad 15 proc. W Niemczech wzrosła inflacja do około 11-12 proc. we Włoszech też jest potężna inflacja, nie mówiąc już o krajach bałtyckich
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Zbigniew Krysiak.
Według ekonomisty to Niemcy są obecnie głównym winowajcą wzrostu inflacji w Europie. Argumentując swoje stanowisko wskazuje na trzy czynniki.
Po pierwsze, Scholz i Niemcy, a także Ursula von der Leyen, wykonująca dyrektywy niemieckie, ociągają się z ustaleniem maksymalnej ceny gazu. Drugi czynnik – dlaczego Niemcy i Ursula von der Leyen nie chcą obniżyć podatku za emisję CO2 (uprawnień ETS)? To bardzo mocno w nas uderza. Trzecia, bardzo ważna sprawa jest taka, że w strefie euro stopy procentowe są trzymane bardzo nisko. Przez długi czas wynosiły prawie 0 pkt. proc., w ostatnich miesiącach podnoszono je i teraz to są 2 pkt. proc., ale cały czas to jest dużo niżej w stosunku do poziomu inflacji w strefie euro. Tam stopy procentowe powinny wynosić teraz przynajmniej 3,5 pkt. proc. Natomiast takiego ruchu nie ma i to przyczyniło się do przyspieszenia wzrostu inflacji na Zachodzie, a do nas jest ona transmitowana. Gdy kupujemy różne usługi i produkty z importu, to one są wkładem do produkcji
— tłumaczy.
Hegemonia i dominacja Niemiec
Te wszystkie czynniki mają wspólny mianownik – to hegemonia i dominacja Niemiec, agresywne działanie. Mamy wojnę na Ukrainie, a tutaj mamy agresję Niemiec w sferze gospodarczej
— dodaje.
Ekonomista zaznacza, że gdyby nie działania rządu, chociażby wprowadzenia „tarczy antyinflacyjnej”, inflacja w Polsce byłaby jeszcze wyższa.
Bez aktywnego działania naszego rządu mielibyśmy dużo wyższą inflację. Bylibyśmy w makabrycznej sytuacji
— mówi.
Kiedy inflacja w Polsce może zacząć spadać?
To będzie jeszcze trwało przez parę miesięcy, myślę, że około połowy następnego roku powinien nastąpić już jakiś spadek
— podkreśla.
tkwl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/620313-dlaczego-inflacja-rosnie-prof-krysiak-wskazuje-na-niemcy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.