Tauron niespodziewanie zaczął wypowiadać umowy na dostawy gazu kilkudziesięciu tysiącom klientów z dniem 30 listopada. Firma stwierdziła, że powinni podpisać teraz umowę z nowym sprzedawcą. Na działania spółki zareagował wicepremier minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
CZYTAJ TAKŻE:
Tauron masowo wypowiada umowy
Grupa Tauron przekonuje, że zmiana sprzedawcy gazu będzie nieodczuwalna dla klientów; mają oni gwarancję urzędowej ceny gazu do końca 2027 roku.
Decyzja spółki spowodowana jest niestabilną sytuacją na międzynarodowym rynku gazu wywołaną rosyjską agresją na Ukrainę. Podjęto ją teraz, bo mamy pewność, że klienci są chronieni poprzez mechanizm urzędowej kontroli ceny gazu. Klienci są informowani, że powinni wybrać nowego sprzedawcę gazu
— wyjaśnił prezes spółki Tauron Sprzedaż Rafał Soja.
Jak podała spółka, „informacje o wycofaniu oferty sprzedaży paliwa gazowego otrzymują wyłącznie klienci indywidualni i podmioty objęte ustawową gwarancją urzędowej ceny gazu do końca 2027 r.”
Ochrona prawna cen gazu, która została zapewniona klientom, pozwoliła naszej spółce na bezpieczne dla konsumentów wycofanie oferty sprzedaży paliwa gazowego
— powiedział prezes spółki Tauron Sprzedaż.
Szef MAP reaguje
Na działania Grupy Tauron zareagował wicepremier minister aktywów państwowych Jacek Sasin. We wpisie zamieszczonym na Twitterze wezwał spółkę do wycofana się z podjętych działań.
Oczekuję od Prezesa @TauronPE natychmiastowego wycofania się z nieakceptowalnej decyzji dot. wypowiadania umów na gaz. Nie ma mojej zgody na takie działania. Zmiana operatora powinna odbywać się w sposób nieodczuwalny i bezpieczny dla klienta. Nie będzie przerw w dostawie gazu
— napisał wicepremier Sasin.
wkt/PAP/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/618693-tauron-masowo-zrywa-umowy-na-dostawy-gazu-sasin-reaguje