„Polska, Europa, ale i świat, stoją przed wielkimi problemami jakich nie było od 1945 r. (…) Od jakiegoś czasu zapowiadałem, że „to zrobimy, to zrobimy i to zrobimy”. I właście dzisiaj to wszystko jest zapowiedziane. Jeżeli chodzi o węgiel, to węgiel jest i będzie dalej dostarczany” - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Puław.

Jest sprawa jego rozprowadzania. Jest kwestia samorządów. Chciałem przypomnieć o pewnych podstawach konstytucyjnych. Otóż samorządy mogą być pojmowane (…) jako organizacje społeczne, albo też mogą być pojmowane jako część władzy państwowej. I nasza konstytucja przyjmuje to drugie rozwiązanie. Samorządy są częścią władzy państwowej: jest władza samorządowa i rządowa. Obydwie władze tworzą razem władzę państwową. Jeżeli przed władzą państwową, w momencie zagrożenia podstawowych interesów społecznych (…), stawia się jakieś zadania, to używając języka potocznego, to „łaski nie robią”

— podkreślił Kaczyński.

Mają obowiązek to zrobić i mimo wszystko bardzo długo niektóre z nich mówiły: „to nie nasza sprawa”. Ale nic ważniejszego niż siła przekonywania, a na czym ona polegała? A na tym, że Otwock zaproponował, że obsłuży Warszawę. (…) Mamy do czynienia z procesem, z który szybko postępuje, który zakończy się tym, że samorządy to zadanie, działając zgodnie z prawem, wykonają. Nikomu nie będzie zimno

— dodał.

Są sprawy związane z energią elektryczną. To ta energia będzie energią do pewnego poziomu tanią. (…) Węgiel będzie tańszy. Nie tylko dlatego, że będzie dopłata, ale poprzez inne zabiegi zdołamy doprowadzić do tego, że cena węgla będzie tak skonstruowana, że ten tani polski węgiel będzie pomieszany, ale nie fizycznie, z tym węglem dużo droższym, i razem wziąwszy doprowadzimy do tego, że ci, którzy będą kupowali te 3 tony będą płacili tyle, ile w przyszłym roku. 1000 zł dopłaty i 2 tys. węgiel, czyli wychodzi na to samo. I w ogóle cena węgla i paliw na skutek rożnych zabiegów będą cenami niższymi. (…) Będziemy mieli do czynienia ze stanem zbliżonym do normalnego

— wyjaśnił.

Żart z Tuska

Prezes PiS na początku spotkania zażartował z Donalda Tuska.

Nie mogę nie zacząć od tej informacji: Donald Tusk przebiegł maraton w 65. urodziny w 5 godzin i 44 minuty. To właściwie na piechotę, a pan przewodniczący zrobił to w 3 godziny i 35 minut. To naprawdę jest wyczyn i można powiedzieć, że jest to relacja między dwoma partiami

— powiedział.

kk