Na antenie TVN24 przedstawiono infografikę, z której wynika, że w 2022 roku Polska ma łącznie pozyskać 2 mln ton węgla z importu. Na to stwierdzenie zareagowali na Twitterze rzecznik Ministerstwa Aktywów Państwowych Karol Manys oraz dwie spółki energetyczne - PGE i Węglokoks.
CZYTAJ TAKŻE:
Halo @tvn24 i @sebastiantvn24. A skąd, przepraszam, macie dane, że w ’22 z importu będzie pochodzić tylko 2 mln t węgla? Bo ja mam zgoła inne dane. Takie np. że sama @Grupa_PGE ściągnie do końca tego roku 8 mln t. A to przecież nie wszystko, bo węgiel ściąga jeszcze @weglokoks
— zaznaczył na Twitterze Karol Manys, rzecznik MAP.
Mam nadzieję, że wysłuchał i obejrzał Pan od początku do końca, gdzie zaznaczam, że mowa o węglu średnim i grubym, którego Polacy używają do ogrzewania, a nie o całości importu
— bronił się reporter TVN24 Sebastian Napieraj.
Oczywiście, wysłuchałem bardzo uważnie. No i dalej mi się nie zgadza. Bo 8 (PGE) + 3 (Węglokoks) = 11. Jakby nie liczyć po przesortowaniu daje to grubo ponad 3 mln w ‘22. A do końca sezonu grzewczego spółki mają sprowadzić w sumie ok. 17 mln t węgla. Skąd zatem Wasze 2?
— odpowiedział Manys.
Stop #fakenews @tvn24. #PGE do końca tego roku sprowadzi 8 mln ton węgla
— napisała z kolei Grupa PGE.
Tylko do grudnia 2022 nasza tegoroczna kontraktacja (import) wynosi 3,1 mln ton
— podkreślił Węglokoks.
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/616265-ile-wegla-importuje-polska-map-reaguje-na-material-tvn24?fbclid=IwAR0jNjOVjqVWR6jHwAROJo4McNtwCCtPndPduCn06_pZgB9krKYqdKt1TkA