W 2023 roku PGNiG będzie mogło sprowadzić z Norwegii do Polski przez Baltic Pipe co najmniej 6,5 miliarda metrów sześciennych gazu ziemnego. To oznacza, że Spółka wypełni co najmniej 80 procent zarezerwowanej przepustowości nowego gazociągu. W 2024 roku wolumen dostaw wzrośnie o ponad 1 miliard metrów sześciennych, a stopień wykorzystania zarezerwowanej przez PGNiG mocy przesyłowej Baltic Pipe przekroczy 90 procent.
Gazociąg, którego inwestorami są polski GAZ-SYSTEM i duński Energinet, rozpocznie przesył gazu od 1 października 2022 roku. Docelowo będzie miał przepustowość około 10 miliardów metrów sześciennych rocznie, z czego PGNiG zarezerwowało ok. 8 miliardów metrów sześciennych rocznie. Podstawą wykorzystania rezerwacji ma być wydobycie własne Grupy Kapitałowej PGNiG w Norwegii, które w tym roku wyniesie 3,0 miliardów metrów sześciennych, a w perspektywie kilku lat może wzrosnąć do 4,0 miliardów metrów sześciennych rocznie.
Dzięki zakończonym sukcesem rozmowom z dostawcami gazu działającymi na Norweskim Szelfie Kontynentalnym PGNiG dysponuje obecnie zdywersyfikowanym portfelem pozyskania gazu do Baltic Pipe. Obejmuje on zarówno kontrakty, jak i wydobycie własne PGNiG Upstream Norway, co zapewni ok. 6,5 miliarda metrów sześciennych w 2023 i ok. 7,7 miliarda metrów sześciennych w roku 2024. Stanowi to ok. 80-90 procent z około 8 miliardów metrów sześciennych przepustowości Baltic Pipe, którą zarezerwowało PGNiG.
Tylko w ciągu ostatnich czterech miesięcy PGNiG podpisało umowy o łącznym wolumenie ok. 4 miliardów metrów sześc. w ujęciu rocznym. Są wśród nich m.in. kontrakty z Grupą Equinor opiewające na 2,4 miliarda metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie, Equinor i PGNiG współpracują już również przy wydobyciu ropy i gazu na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Firmy są partnerami koncesyjnymi na złożach Skarv i Gina Krog. Ponadto PGNiG podpisało szereg mniejszych umów, w tym z firmą Total Energies. Kontrakty te mają różne terminy obowiązywania, a ich realizacja rozpocznie się, w zależności od umowy, w 2022, 2023 i 2024 roku.
Biorąc pod uwagę zabezpieczony portfel dostaw gazu z Norweskiego Szelfu Kontynentalnego, PGNiG dysponuje odpowiednim wolumenem surowca, aby zapełnić całą przepustowość Baltic Pipe dostępną w 2022 roku. W przyszłym roku dostawy norweskiego gazu do Polski będą na takim poziomie, aby – wraz z pozostałymi źródłami pozyskania tego surowca, a więc wydobyciem krajowym, importem LNG oraz zapasami magazynowymi – zapewnić pełne pokrycie zapotrzebowania krajowych odbiorców w sezonie grzewczym 2022/2023.
Wskazane wolumeny zakładają maksymalne możliwości pozyskania gazu w ramach zawartych umów i wydobycia własnego. Dodatkowo, wolumeny dostarczanego gazu mogą się zmieniać w czasie, co wynika z produktywności złóż oraz ich geologicznego uwarunkowania. Poziom importu gazu przez Baltic Pipe będzie także dostosowywany do zapotrzebowania na polskim rynku.
Jednocześnie PGNiG dalej prowadzi rozmowy z dostawcami gazu działającymi na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, aby zapewnić optymalne wykorzystanie zarezerwowanej przepustowości Baltic Pipe w kolejnych latach.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/615915-pgnig-wykorzysta-prawie-cala-przepustowosc-baltic-pipe