Ekipa prezydenta Zełenskiego chce zbliżający się proces odbudowy Ukrainy ze zniszczeń wojennych wykorzystać na przeprowadzenie czegoś na kształt liberalnej rewolucji gospodarczej.
Międzynarodowe agencje ratingowe Fitch i S&P poinformowały w połowie sierpnia, że obniżają oceny Ukrainy do poziomu „przed bankructwem”. Jak argumentowali rzecznicy tych instytucji, jest to standardowa procedura, ale nie można było jej uniknąć w związku z porozumieniem, jakie kilka dni wcześniej zawarł rząd w Kijowie z zagranicznymi wierzycielami. Przewiduje ono, że spłata ukraińskich obligacji, o łącznej wartości 20 mld dol., zostaje przesunięta o dwa lata, a to w ocenie świata finansów oznacza, że Ukraina nie jest obecnie w stanie wywiązać się ze swych zobowiązań. Udało się nie ogłosić niewypłacalności Ukrainy, ale…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/614574-marek-budzisz-plan-wolnego-stepu