Kryzys gospodarczy w Rosji, zwłaszcza w sferze produkcji przemysłowej, pogłębi się mocno już wczesną jesienią, chyba że Moskwa wcześniej… wygra wojnę z Ukrainą.
Czerwcowe badania Instytutu Gajdara, którego analitycy interesowali się stanem zapasów importowanych podzespołów i komponentów w rosyjskich firmach, wskazują, że prawdziwy kryzys rosyjski dotknie przemysł przetwórczy dopiero w trzecim kwartale tego roku i szybko może się pogłębić w kolejnych.
Przemysł w stanie wojennym
Z przeprowadzonych ankiet wynika, że jedynie 31 proc. firm raportowało o tym, że posiada wystarczające dla bezproblemowego kontynuowania produkcji zapasy importowanych części i podzespołów. W przypadku pochodzących z Rosji ten wskaźnik kształtował się na poziomie 71 proc. W najtrudniejszej sytuacji…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/611152-marek-budzisz-sankcyjna-demolka