Publicyści i uczeni komentujący problem inflacji oraz działania banku centralnego powinni, po pierwsze, zrozumieć różnicę między zjawiskiem a miarą rocznych skutków tego zjawiska. Po drugie, powinni zrozumieć, że bank centralny nie dysponuje czarodziejską różdżką, którą mógłby „kontrolować inflację”.
Nadmierna inflacja to ekonomiczne zło. Wzrost cen, który powoduje istotny spadek siły nabywczej pieniądza, niszczenie wartości naszych oszczędności, godzi też w bank centralny, którego szczególną troską jest dbałość o wartość pieniądza. Zatem gdy inflacja „dobiera się do naszych portfeli”, pojawia się wiele publikacji, które alarmistycznym tonem reagują na to zjawisko. Problemem jest jednak to, że na ogół nie rozumie się kwestii w tym przypadku zasadniczo istotnej: różnicy między zjawiskiem a jego miarą – po prostu myli się te dwa pojęcia. W przypadku utytułowanych uczonych jest to zasadniczy błąd metodologiczny.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/609952-prof-jerzy-zyzynski-judzenie-inflacji