Duża i prężna polska gospodarka poradzi sobie bez pieniędzy z KPO. Problemem byłby ich brak w długim terminie, szczególnie w kontekście transformacji energetycznej.
58 mld euro. Zgodnie z założeniami Krajowego Planu Odbudowy (KPO) tyle ma trafić z unijnego Funduszu Odbudowy Unii Europejskiej do Polski, z czego ponad 23,9 mld euro w formie dotacji i przeszło 34,2 mld euro w formie pożyczek. Wypłaty pierwszej transzy rząd spodziewał się jesienią, ale pojawiły się problemy.
Krajowy Plan Odbudowy to propozycja polskiego rządu w zakresie odbudowy gospodarki po pandemii i przygotowania jej na przyszłe ewentualne kryzysy.
PFR pomoże w oczekiwaniu na kamienie milowe
Polska musi najpierw spełnić warunki (zrealizować tzw. kamienie milowe), by otrzymać środki dla KPO od UE: m.in.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/608807-piotr-rosik-co-sie-odwlecze-to-nie-uciecze