„Nie jest wykluczone, że mamy do czynienia z celową polityką wyprowadzania kapitału w celu dokonania przejęcia przedsiębiorstw” - uważa prof. Zbigniew Krysiak. „Takie myślenie czy działanie oligarchii kapitałowej w świecie jest i ono nie jest od dzisiaj. Na pewno łączy się też ze strategią Klausa Schwaba czyli kwestią usuwania własności” - mówi ekonomista portalowi wPolityce.pl, podkreślając, iż energetyczne spółki skarbu państwa stanowią własność milionów obywateli, a tutaj chodzi o to, by odbierać tę własność, przejmować ją.
Rada Prezesów EBC podniosła stopę podstawowych operacji refinansujących, kredytu i depozytu o 50 pb. do odpowiednio do 0,50 proc., 0,75 proc. i 0,00 proc. - podano w komunikacie po posiedzeniu banku. EBC ustanowił nowy instrument ochrony transmisji polityki pieniężnej. O wpływ tej decyzji portal wPolityce.pl zapytał prof. Zbigniewa Krysiaka.
To, że nie podnosili stóp procentowych powodowało, że inflacja w strefie euro rosła, szczególnie w Niemczech, Francji, czy Holandii i rosły ceny wkładu do naszej produkcji, który importowaliśmy, co powodowało inflację kosztową. Rosły koszty produkcji.
W ocenie eksperta te stopy procentowe powinny były być podnoszone wcześniej, a sam wzrost jest „kosmetyczny”.
Oczekuje się, że w ten sposób zostanie zredukowany wpływ czynników wewnętrznych generujących inflację, którą tam mają, ale zewnętrznych czynników inflacjogennych oni w ten sposób nie wyeliminują. Co do tego nie ma najmniejszej wątpliwości.
ETS kluczem do obniżenia inflacji
W jego ocenie inflacja wewnętrzna stanowi około jedną trzecią inflacji w strefie euro, a podniesienie stóp procentowych przez EBC będzie miało marginalny wpływ. Zdecydowanie istotniejsze byłoby zlikwidowanie mechanizmu ETS.
Na stole leży sprawa ETS-u. On przede wszystkim redukuje potencjał kapitałowy tych elektrowni czy też producentów energii. Jeżeli to jest 60 proc. kosztów wytwarzania, to oni generalnie muszą zmniejszać marżę, te marże są bardzo niskie, w związku z tym mają małe kapitały na to, by inwestować w te technologie redukujące CO2, ale też chodzi o kapitały, które by umożliwiały im wchodzenie w alianse strategiczne czyli tworzenie konsorcjów
— wyjaśnia prezes Instytutu Myśli Schumana.
Jeśli usuniemy ETS, to te kapitały się pojawią
— podkreśla, dodając, iż jest to ważne, żeby móc tworzyć niskoemisyjne technologie.
Zwrócił przy tym uwagę, że „zamiast tracić te pieniądze na ETS można byłoby zainwestować w otwieranie nowych ścian do wydobycia węgla”.
Dzisiaj w mojej opinii ten węgiel pozostanie przez dekadę, dwie, albo dłużej - nie tylko z przymusu – na pewno dłużej, dlatego że mamy już technologie spalania węgla, gdzie emisja CO2 jest nie większa niż przy spalaniu gazu.
W jego ocenie nie jest wykluczone, że mamy do czynienia z celową polityką wyprowadzania kapitału w celu dokonania przejęcia przedsiębiorstw.
Takie myślenie czy działanie oligarchii kapitałowej w świecie jest i ono nie jest od dzisiaj. Na pewno łączy się też ze strategią Klausa Schwaba czyli kwestią usuwania własności
— mówi ekonomista, podkreślając, iż spółki skarbu państwa stanowią własność milionów obywateli, a tutaj chodzi o to, żeby odbierać tę własność, przejmować ją.
Ten system przejmowania własności prowadzi do tego, że rośnie bogactwo tych oligarchów
— zauważa.
Okazja tego kryzysu jest sprzyjająca, żeby to tworzyło dla nich jeszcze lepszy moment do realizacji tej strategii. To nie jest nowe. Ekonomiści nazywają to internacjonalizacją zysków, a nacjonalizacją strat
— wyjaśnia prof. Krysiak.
aw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/607571-prof-krysiak-bez-likwidacji-ets-inflacji-nie-wyeliminuja