Prawdopodobieństwo, że będziemy mieli ujemną dynamikę PKB w Polsce w 2023 r., nie jest wysokie - ocenił we wtorek wicedyrektor departamentu analiz i badań ekonomicznych NBP Jacek Kotłowski.
CZYTAJ TAKŻE:
Polska zagrożona recesją?
Przedstawiciele NBP byli pytani na wtorkowej konferencji prasowej o prawdopodobieństwo wystąpienia recesji w 2023 roku.
Prawdopodobieństwo tego, że będziemy mieli ujemną dynamikę PKB średniorocznie w przyszłym roku nie jest wysokie
— powiedział wicedyrektor departamentu analiz i badań ekonomicznych NBP Jacek Kotłowski.
Szczyt inflacji w przyszłym roku
Zgodnie z opublikowanym we wtorek raportem centralna ścieżka projekcji NBP zakłada wzrost PKB w br. na poziomie 4,7 proc., w 2023 r. na poziomie 1,4 proc., a w 2024 r. na poziomie 2,2 proc. Inflacja w tym roku wyniesie według projekcji 14,2 proc., w 2023 r. - 12,3 proc., a w 2024 r. - 4,1 proc. Szczyt inflacji ma nastąpić w pierwszym kwartale przyszłego roku z CPI na poziomie 18,8 proc.
W raporcie NBP wskazano, że bilans czynników niepewności wskazuje na wyższe prawdopodobieństwo ukształtowania się aktywności gospodarczej poniżej ścieżki centralnej.
Kotłowski podkreślił, że głównym czynnikiem ryzyka są zmiany wielkości importu gazu do europejskich gospodarek. Powołał się na szacunki międzynarodowych instytucji, zgodnie z którymi odcięcie Niemiec od gazu spowodowałoby spadek PKB tego kraju o ok. 3-4 proc. w 2023 r. Wskazał, że miałoby to negatywne konsekwencje dla naszego eksportu.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/606302-czy-polsce-grozi-recesja-co-z-dynamika-pkb-nbp-wyjasnia