Wojna na Ukrainie stworzyła poważny problem dla Europy Środkowo-Wschodniej. Czy Polska i nasz region są postrzegane jako obszar podwyższonego ryzyka? Według rynków finansowych – częściowo tak. Ale to tylko jedna strona medalu. Przed realną gospodarką stanęły wyzwania, z którymi biznes będzie musiał sobie poradzić. Decydujący będzie wynik wojny na Ukrainie.
Dawno nie było konfliktu w Europie o takiej doniosłości jak wojna na Ukrainie. Nic dziwnego, że inwestorzy mocno się jej wystraszyli. Polska zaczęła być postrzegana jako kraj przyfrontowy, dlatego w pierwszych tygodniach od rozpoczęcia rosyjskiej agresji mocno potaniał złoty, poważnie straciły na wartości polskie spółki notowane na GPW. Nad naszym krajem zawisła groźba uczestnictwa w konflikcie zbrojnym.
Jednakże z upływem czasu obawy…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/605109-piotr-rosik-swiat-ukladany-na-nowo