Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu 2022 r. wzrosły rok do roku o 15,6 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,5 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.
CZYTAJ TAKŻE: Trudna sytuacja na rynkach paliw i energetycznych. Rzecznik rządu: „Nie ukrywamy, że spodziewamy się wzrostu inflacji”
Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w czerwcu o 15,5 proc. rdr i wzrostu o 1,4 proc. mdm.
Poniżej poszczególne składniki wskaźnika inflacji za czerwiec i maj 2022 r.:
Szczyt inflacji w zasięgu
W kwestii inflacji wypowiedzieli się ekonomiści mBanku.
Inflacja wzrosła do 15,6% (jak prognozowaliśmy). Piękno tego odczytu leży jednak w szczegółach. Inflacja bazowa wzrosła „tylko” w okolice 9,2%. To oznacza SOLINE SPOWOLNIENIE TEJ MIARY INFLACJI (okolice +0,8-0,9% m/m po odsezonowaniu)
— czytamy na Twitterze mBank Research.
Jako że lubimy uczyć się na własnych błędach podamy jeszcze, że żywność zaskoczyła nas w dół, energia w górę. Zaskoczenie się zniosło. Szczyt inflacji (w tym roku) jest w zasięgu wzroku. Może to już teraz.
— dodano.
Ekonomiści Banku Pekao komentują dane GUS
Komentarza do danych GUS udzielili również ekonomiści Banku Pekao.
Jeżeli chodzi o czynniki niebazowe, to głównym czynnikiem wzrostu inflacji w czerwcu były paliwa, które w sukurs za rosnącymi cenami rynkowymi ropy naftowej wzrosły o 9,4 proc. wobec ubiegłego miesiąca. W porównaniu do czerwca ubiegłego roku ceny paliw zwiększyły się już o prawie 47 proc. Tym kanałem inflacja była pod dużą presją ze względu na unijne porozumienie wprowadzające embargo na import rosyjskiej ropy naftowej, zwiększenie popytu z Chin w ramach łagodzenia obostrzeń covidowych, jak również słabego złotego
— stwierdzono w komentarzu Banku Pekao.
Ekonomiści banku zwrócili uwagę, że choć ceny żywności w czerwcu nadal rosły (o 0,7 proc. w stosunku do maja), to jednak w niższym tempie niż w poprzednich miesiącach. Ich zdaniem to efekt przemijania szoku związanego z wybuchem wojny na Ukrainie, dzięki czemu szereg cen towarów rolno-spożywczych spowalnia swoje wzrosty, czy też ich ceny spadają.
Jednakże dalej poziomy cen utrzymują się na znacznie wyżej niż przed wybuchem wojny. Czerwiec jest też pierwszym miesiącem sezonowych spadków cen owoców i warzyw. Niemniej jednak w porównaniu do poprzedniego roku ceny żywności są już wyższe o ponad 14 proc. r/r. Szczytu cen żywności spodziewamy się jednak dopiero pod koniec obecnego roku
— wskazano w komentarzu.
Według prognoz Pekao bliżej końca roku żywność może zdrożeć nawet o prawie 20 proc.
Szczyt inflacji pod koniec III kwartału 2022 roku?
Kolejną kategorią, w której odnotowany został wysoki wzrost cen, są nośniki energii, które zdrożały o 3 proc. w stosunku do maja. Według ekonomistów to głównie efekt wzrostu cen opału, przede wszystkim węgla.
Niedobór węgla, pogłębiony przez wprowadzone embargo na importowany węgiel z Rosji, będzie czynnikiem stale podbijającym inflację w najbliższym czasie. Sytuację może tutaj załagodzić rządowa propozycja rekompensat dla sprzedawców węgla i wprowadzenie ceny maksymalnej sprzedaży węgla i innych produktów opałowych. Według zapowiedzi rządowych plan rekompensat ma obowiązywać najpóźniej od sierpnia
— przypomnieli ekonomiści Banku Pekao.
W swoim komentarzu zwrócili uwagę na inflację bazową, która – według ich szacunków – wzrosła do ok. 9,4 proc., licząc rok do roku, z 8,5 proc. w poprzednim miesiącu. Ocenili, że za wzrost inflacji bazowej odpowiada m.in. niska baza odniesienia sprzed roku, bo po odsezonowaniu inflacja bazowa zwolniła. Dodali, że szczyt inflacji bazowej przypadnie w III kw. 2022 r. i wówczas ten wskaźnik wyniesie ok. 10 proc.
Podsumowując, szczyt inflacji jeszcze przed nami, ale jest już blisko. W naszej opinii zobaczymy go pod koniec III kw. 2022 r. na poziomie bliskim 16,5 proc. Z końcem roku presja inflacyjna powinna powoli zacząć opadać ze względu na zakładane przez nas schłodzenie koniunktury, jak również efekty wysokiej bazy odniesienia z roku ubiegłego. Mimo silnie restrykcyjnej polityki pieniężnej szybki spadek inflacji nie będzie jednak możliwy ze względu na równocześnie prowadzoną mocno ekspansywną politykę fiskalną. Powoli będziemy również obserwować skutki rozpoczętego na jesieni ubiegłego roku cyklu podwyżek stóp procentowych
— ocenili ekonomiści Banku Pekao.
Dodali, że wysoka inflacja w czerwcu przesądza o podwyżce stóp procentowych i o tym, że na najbliższym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje o podniesieniu stóp procentowych o 75 pb, do 6,75 proc.
mm/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/604877-inflacja-w-czerwcu-wyniosla-156-proc-rok-do-roku