Publicysta Łukasz Warzecha zarzucił ministrowi rozwoju i technologii Waldemarowi Budzie „ordynarne kłamstwo” na temat specjalnej opłaty dla posiadaczy aut spalinowych”. „Różnica w opłatach nie musi oznaczać podwyższenia opłat” - napisał na Twitterze Buda, odpowiadając dziennikarzowi. „Podwyżek jak w wielu krajach UE nie planujemy” - zapewnił minister.

CZYTAJ TAKŻE:

-Premier walczy z fake newsami: „Rząd nie wprowadzi żadnych nowych opłat za drogi ekspresowe dla samochodów osobowych!”

-KPO i opłaty na nowe drogi ekspresowe? Ważne wyjaśnienie! „Dotyczy samochodów ciężarowych. Czyli tego co już dzisiaj jest”

Warzecha: Panie Ministrze, dlaczego Pan kłamie?

Warzecha zamieścił na Twitterze dwa zrzuty ekranu - jeden z fragmentem tabeli, w której w języku angielskim opisano „kamienie milowe” Komisji Europejskiej, drugi - z wypowiedzią ministra Budy w Polsat News.

Panie ministrze @waldemar_buda, dlaczego Pan ordynarnie kłamie?

— zapytał dziennikarz.

Buda: Cała sztuka leży w niuansach

Waldemar Buda powiedział wczoraj wieczorem w Polsat News, że polski rząd nie planuje specjalnych opłat dla posiadaczy aut spalinowych.

Szef MRiT wskazał w rozmowie z Polsat News, że każdy kraj członkowski UE przed wypłatą UE miał do spełnienia określone warunki nazwane „kamieniami milowymi”, tym niemniej w projekcie KPO nie ma zapisu o „karaniu” kierowców za posiadanie aut spalinowych dodatkowymi opłatami. Buda zapewnił, że owszem, rząd będzie promować ekologiczne środki transportu, ale na zasadzie zachęty, a nie przymusu.

Buda odpowiedział także redaktorowi Warzesze na Twitterze.

Wszyscy wiemy, że dla Pana Redaktora świat jest czarno-biały ale cała sztuka leży w niuansach: różnica w opłatach nie musi oznaczać podwyższenia opłat tylko utrzymanie w części opłat dotychczasowych i preferencje dla niskiej emisji

— napisał.

Podwyżek jak w wielu krajach UE nie planujemy.

— zapewnił.

aja/Polsat News, Twitter