Arabia Saudyjska rozważa akceptowanie chińskich juanów w transakcjach sprzedaży ropy naftowej. Na początku lutego br. Rosja i Chiny podpisały umowę, na mocy której przez (prawdopodobnie) 25 lat Państwo Środka będzie płaciło za rosyjski gaz w euro, a nie w dolarach. Te dwa fakty wstrząsnęły w ostatnich tygodniach analitykami rynku walutowego i obserwatorami życia gospodarczego.

Obecnie większość światowej sprzedaży ropy (około 80 proc.) odbywa się w dolarach amerykańskich, a Saudyjczycy handlują ropą wyłącznie w dolarach od 1974 r. Zaburzenie tego porządku zdaje się być celem, jaki postawiły sobie przede wszystkim Rosja i Chiny.

Uśmiercenie petrodolara może być początkiem procesu, który ekonomiści nazywają dedolaryzacją – chodzi o utratę przez dolara amerykańskiego dominującej pozycji…