„Sieci sklepów Netto, Rossmann, Topaz oraz marketów budowlanych Hipper.pl poinformowały, że wycofują ze swojej oferty produkty pochodzące z Białorusi i Rosji.” - podają wirtualnemedia.pl. Poseł Michał Wypij (Porozumienie) przygotował poselski projekt zmiany ustawy „Prawo przedsiębiorców”, która zakłada oznakowanie rosyjskich produktów dobrze widoczną nakleją z flagą Rosji.
Rossmann wydał w poniedziałek komunikat, w którym informuje, że wycofuje produkty pochodzące z Rosji, gdyż „nie chce w żaden sposób wspierać producentów z Rosji, których podatki - zasilając rosyjski budżet - mogą być również przeznaczane na cele związane z atakiem na Ukrainę”.
Z drogerii znikną „52 artykuły wyprodukowane bezpośrednio w Rosji (decydującym czynnikiem był EAN wskazujący na Rosję jako kraj pochodzenia) oraz 101 produktów polskiego dystrybutora (chodzi o markę Natura Siberica, dostarczającą kosmetyki na licencji rosyjskiej spółki Natura Siberica LTD)”.
Odpowiadamy też w ten sposób na docierające do nas sugestie od klientów, którzy chcą mieć pewność, że robiąc zakupy w naszych sklepach, w żaden sposób nie będą wspomagać rosyjskiej agresji
— wyjaśniła firma.
Topaz i Netto również wycofują produkty z Rosji
Jak przekazała sieć polskich sklepów Topaz, zaczęto już wycofywać produkty pochodzące z Rosji, a cały proces zakończy się w ciągu kilkudziesięciu godzin.
W zeszły weekend w wielu sklepach Topaz przeprowadzono zbiórki żywności i środków chemiczno-kosmetycznych na pomoc Ukrainie. Ponadto firma (przygotowała – red.) kilka palet hermetycznie zapakowanej żywności i produktów chemicznych, a transport m.in. z tymi datkami ruszył już na granicę polsko-ukraińską
— wskazuje portal wirtualnemedia.pl.
Duńska sieć sklepów Netto, która przejęła większość marketów Tesco w Polsce, postanowiła zrezygnować ze sprzedaży wszystkich rosyjskich i białoruskich produktów.
Organizujemy pomoc rzeczową, którą przekażemy Caritas Polska na poczet wsparcia naszych sąsiadów, doświadczających trudnej sytuacji w swojej ojczyźnie. Koce, ręczniki, kołdry, środki higieny osobistej, żywność z długim terminem przydatności do spożycia – to najbardziej potrzebne produkty, które przygotowujemy do przekazania. Pracujemy też nad kolejnymi formami pomocy
— poinformowało w czwartek Netto.
Kto jeszcze zapowiedział bojkot?
Do bojkotu rosyjskich produktów dołączyły również sieć sklepów budowlanych Hipper.pl, a także internetowa platforma zakupowa Lisek.app.
O krokach w związku z rosyjską agresją na Ukrainę poinformował także prezes firmy InPost Rafał Brzoska.
Zarząd Inpost podjął trudną i konieczną decyzję o nie kupowania usług/towarów firm rosyjskich i białoruskich, ale też od firm,w których akcjonariacie jest kapitał tych krajów
— czytamy we wpisie Brzoski.
Problemy dla rosyjskich inwestycji i inwestorów w Polsce
W związku z agresją Rosji na Ukrainę PAIH wstrzymuje obsługę rosyjskich inwestycji i inwestorów działających na terenie Polski
— oświadczyła w sobotnim wpisie na Twitterze Polska Agencja Inwestycji i Handlu.
Jak powiedział PAP dyrektor departament partnerstwa i komunikacji PAIH Marcin Graczyk, biura Agencji w Mińsku i Moskwie pozostają otwarte.
Na razie nie planujemy zamknięcia tych biur ze względu na bezpieczeństwo polskich przedsiębiorców, którzy mogą potrzebować pomocy
— podkreślił.
Przypomniał, że Zagraniczne Biuro Handlowe PAIH w ukraińskiej stolicy „działa w trybie zdalnym”.
Polska Agencja Inwestycji i Handlu (PAIH), wchodzącą w skład Grupy Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR), m.in. wspiera napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski i realizację polskich inwestycji w kraju. Działa zarówno w Polsce, jak i poprzez Zagraniczne Biura Handlowe.
Ciekawa inicjatywa posła Wypija
Poseł Porozumienia Michał Wypij poinformował w poniedziałek, że rozmawiał z wieloma posłami i ma nadzieję, że w krótkim czasie uda się wprowadzić zmiany w „Prawie przedsiębiorców”.**
Chodzi o to, by każdy produkt wyprodukowany w Rosji oznaczyć naklejką z flagą tego kraju. Klient robiąc zakupy nie będzie musiał szukać napisów, gdzie daną rzecz wyprodukowano, ale będzie to od razu widoczne
— powiedział Wypij i zaznaczył, że takie zmiany mają pomóc w bojkotowaniu rosyjskich produktów.
Każdy sam powinien zdecydować, czy chce wspierać machinę wojenną Putina
— podkreślił Wypij.
Oznakowanie produktów rosyjskich wymaga zdaniem Wypija zmiany trzech punktów ustawy „Prawo przedsiębiorców” , pierwszym jest dodanie do art. 21 kolejnego ustępu o treści:
Jeżeli państwem siedziby wytwórcy towaru jest Federacja Rosyjska przedsiębiorca wprowadzający towar do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej zamieszcza dodatkowo na tym towarze, a jeżeli towar jest w opakowaniu to na jego opakowaniu, wyraźnie widoczną grafikę przedstawiającą flagę Federacji Rosyjskiej.
Kolejny punkt zobowiązuje ministra gospodarki do opracowania wymiarów i wyglądu grafiki flagi, która ma być przyklejona na produktach.
Ostatnia zmiana mówi o tym, że ustawa wchodzi w życie po 7 dniach - to oznacza, że tyle czasu miałyby podmioty wprowadzające na rynek rosyjskie produkty na ich oznaczenie.
Każdy z nas robiąc zakupy może się przyczynić do osłabienia rosyjskiej gospodarki, która finansuje machinę wojenną Putina
— podkreślił poseł Wypij.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wspólna deklaracja ministrów kultury Polski, Litwy i Ukrainy! „Uznajemy Federację Rosyjską za kraj agresora”
mm/wirtualnemedia.pl/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/587651-sklepy-w-polsce-wycofuja-rosyjskie-produkty-ze-sprzedazy