Mamy nadzieję, że podejście nowego czeskiego rządu do sprawy Turowa będzie inne, niż poprzedników, którzy - niestety - pozorowali wolę zawarcia porozumienia. Jak będzie? Przekonamy się już dziś - mówi PAP wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.
CZYTAJ TAKŻE:
Wznowienie rozmów ws. Turowa
We wtorek zostaną wznowione rozmowy polsko-czeskie ws. wypracowania porozumienia dot. Turowa. Do Warszawy przyleci delegacja Czech na czele z minister środowiska Anną Hubaczkovą, która spotka się z minister klimatu i środowiska Anną Moskwą.
W poniedziałek Business Insider informował, że na zarzuty Czechów ws. Turowa, Polska chce odpowiedzieć podobnymi, dotyczącymi funkcjonowania przygranicznej kopalni ČSM. W dokumencie, do którego dotarł portal Polska wskazuje, że czeska kopalnia kontynuuje działalność bez ponownych transgranicznych konsultacji środowiskowych i bez uwzględnienia uwag polskiej strony.
„Korzystamy ze wszystkich narzędzi, jakie mamy”
Wiceszef polskiej dyplomacji, pytany przez PAP, czy opisywany przez Business Insider dokument będzie asem w rękawie polskiego rządu i doprowadzi spór z Czechami do końca, przyznał, że „woli unikać takich kategorii, jak gry czy taktyki”.
My prowadziliśmy rozmowy dyplomatyczne i w tych rozmowach korzystamy ze wszystkich narzędzi, jakie mamy
— dodał.
Rzeczywiście jest taka sytuacja, że pod sam koniec grudnia w sprawie kopalni działającej przy polskiej granicy została wydana przez Republikę Czeską decyzja administracyjna, co do której nasi eksperci zgłaszają dość poważne wątpliwości. W tej sprawie niezwłocznie podjęliśmy pewne działania, z całą pewnością będziemy starali się tą sprawę wyjaśnić
— mówił Jabłoński.
Oświadczył, że polski rząd uważa, że „spory w sprawach dwustronnych trzeba rozwiązywać w sposób dwustronny”, bez zaangażowania instytucji zewnętrznych. Zaangażowanie takich instytucji - mówił - powinno być ostatecznością.
My się na tym opieramy i tak będziemy chcieli również w tej sprawie działać
— zapowiedział.
Poprzedni rząd czeski, niestety, odszedł od tej praktyki i skierował sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE, co w naszej ocenie było bardzo złym krokiem dla stosunków polsko-czeskich. My staramy się, aby te stosunki były jak najlepsze i będziemy o tym rozmawiali także dzisiaj w panią minister Hubaczkovą, która przyjeżdża do Warszawy
— podkreślił wiceszef MSZ.
Kiedy koniec negocjacji?
Dopytywany, kiedy negocjacje ws. Turowa się zakończą, Jabłoński oświadczył, że nie chce rysować żadnych scenariuszy.
To jest pierwsze spotkanie z przedstawicielką nowego rządu, nowy rząd czeski został zaprzysiężony w ubiegłym tygodniu i już dziś mamy pierwsze spotkanie w Warszawie. Mamy nadzieję, że podejście nowego rządu będzie inne, niż poprzedników, bo poprzednicy - niestety - pozorowali wolę zawarcia porozumienia, nie chcieli tego porozumienia tak naprawdę. Jak będzie? Przekonamy się już dziś
— mówił.
Pytany, kiedy można spodziewać się powołania nowego ambasadora Polski w Czechach, wiceszef MSZ odpowiedział, że „niedługo”.
Nie podam daty konkretnej, natomiast sądzę, że stanie się to szybciej, niż wiele osób się spodziewa
— dodał.
Obecnie trwa procedura odwołania ambasadora Polski w Republice Czeskiej - Mirosława Jasińskiego. Powodem jej rozpoczęcia były słowa ambasadora na temat polsko-czeskiego sporu o kopalnię w Turowie, które w ocenie rządu były skrajnie nieodpowiedzialne.
Wizyta Hubaczkovej w Polsce
Wtorkowe polsko-czeskie spotkanie ws. Turowa będzie pierwszym od ponad dwóch miesięcy. Negocjacje rozpoczęły się w czerwcu 2021 roku. Zostały one jednak przerwane 30 września, a 5 listopada wznowione, kiedy do Pragi pojechała nowa szefowa resortu klimatu i środowiska Anna Moskwa. Po tej wizycie spotkania nie były jednak kontynuowane.
W ubiegłym tygodniu czeska minister środowiska Anna Hubaczkova podczas swojej wizyty w Gródku nad Nysą przy granicy z Polską zadeklarowała, że jest gotowa pojechać do Warszawy z propozycją podpisania umowy o Turowie lub jej ostatecznego przedyskutowania.
Polska minister mówiła niedawno, że liczy na to, że rozmowy ze swoją odpowiedniczką z Czech będą lepsze od tych, które były prowadzone wcześniej z jej poprzednikiem Richardem Brabcem. Z poprzednią czeską administracją doszło w sumie do 18 rund spotkań.
Trudno powiedzieć, czy strona czeska chciała się porozumieć, patrząc, ile trwały te rozmowy, ile było tej dobrej woli z naszej strony
— mówiła w mediach Anna Moskwa.
Spór o Turów
Czechy wniosły do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni Turów pod koniec lutego 2021 r. Jednocześnie domagały się zastosowania tzw. środka tymczasowego, czyli nakazu wstrzymania wydobycia. Strona czeska uważa, że rozbudowa kopalni zagraża dostępowi mieszkańców Liberca do wody; skarżą się oni także na hałas i pył związany z eksploatacją węgla brunatnego. Polski rząd do nakazu wstrzymania wydobycia się nie zastosował.
20 września TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni. Polski rząd deklaruje, że płacić kary nie zamierza. Opinia rzecznika generalnego Trybunału ws. polsko-czeskiego sporu ws. Turowa ma zostać ogłoszona 3 lutego br.
Przedstawiciele resortu klimatu i środowiska wielokrotnie deklarowali, że Polsce zależy na polubownym rozwiązaniu sporu z Czechami. Chodzi o wynegocjowanie treści polsko-czeskiej umowy, która następnie miałaby zostać zaakceptowana przez oba rządy. Kiedy rozmowy zostały przerwane (30 września) Czesi informowali, że nie porozumiano się w kwestii czasu obowiązywania umowy międzyrządowej. Polska strona przekazywała z kolei, że nie chciała się zgodzić na brak możliwości jej wypowiedzenia.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/582156-dzisiejsze-rozmowy-zakoncza-spor-o-turow-jablonski-wyjasnia