„Po 18 rundach negocjacji w 2021 i ataków czeskiego rządu na Turów okazuje się, że czeska kopalnia CSM przez ostatni rok działała BEZ oceny środowiskowej, a wydana pod koniec grudnia decyzja nie została poprzedzona obowiązkowymi uzgodnieniami transgranicznymi z Polską” - poinformowała na Twitterze Wanda Buk, wiceprezes Zarządu PGE ds. Regulacji.
Mogliśmy wspólnie walczyć o sprawiedliwą transformację regionów węglowych, ale Czesi woleli poświecić sąsiedzkie relacje na rzecz politycznej tromtadracji w okresie wyborczym (niedopilnowując w tym czasie swoich spraw). Liczę, że rząd @P_Fiala naprawi to co popsuli poprzednicy
— napisała Buk.
CZYTAJ TAKŻE:
Pismo Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska
Portal Business Insider dotarł do pisma Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, skierowanej do czeskiego Ministerstwa Środowiska. Zapisano w nim, że dalsze wydobycie w kopalni ČSM może „negatywnie znacząco zagrażać środowisku i zdrowiu obywateli Rzeczpospolitej Polskiej”. Podkreślono też, że „bez przeprowadzenia stosownego postępowania w sprawie transgranicznego oddziaływania na środowisko z Rzeczpospolitą Polską uchybia zobowiązaniom, wynikającym z art. 1 ust. 3 i 4 Konwencji z Espoo oraz art. 7 ust. 1 dyrektywy EIA”.
Być może sprawa kopalni ČSM wpłynie na to, że Czesi będą bardziej skłonni do zakończenia sporu ws. kopalni Turów.
tkwl/Twitter/businessinsider.com.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/582049-polski-rzad-ma-asa-w-rekawie-wazna-sprawa-czeskiej-kopalni