„Nie było opisywanego spotkania z moim udziałem, gdzie omawiana byłaby sprawa Turowa” - napisał na Twitterze wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin, odnosząc się do informacji tygodnika „Wprost”. Wczoraj rzecznik MAP Karol Manys poinformował w rozmowie z portalem wPolityce.pl, że nie ma wiedzy o uchwale zobowiązującej wicepremiera Sasina do wykonania postanowienia TSUE.
CZYTAJ TAKŻE:
Polska jednak zapłaci za Turów?
Wczoraj media obiegła informacja, że Polska jednak zapłaci kary za niezaprzestanie wydobycia w kopalni Turów. Pisał o tym m.in. portal Onet.pl, wskazując na to, że Rada Ministrów miała przygotować w tej sprawie specjalną uchwałę.
Rada Ministrów zobowiązuje Ministra Aktywów Państwowych do wykonania postanowienia Wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2021 w sprawie C-121/21. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia
— ma brzmieć treść uchwały, którą opisał portal Onet.
W rozmowie z portalem wPolityce.pl rzecznik MAP Karol Manys powiedział, że resort nic nie wie o istnieniu takiego dokumentu, a co więcej - MAP nie przygotowało tego rodzaju projektu.
Sasin odpowiada na doniesienia „Wprost”
Również minister aktywów państwowych, Jacek Sasin, odniósł się na Twitterze do sprawy Turowa. Wicepremier zdementował informacje tygodnika „Wprost” o rzekomym spotkaniu na temat kopalni z jego udziałem.
Fake news @TygodnikWPROST i redaktor @JMiziolek. Nie było opisywanego spotkania z moim udziałem, gdzie omawiana byłaby sprawa Turowa. Nie zmieniłem też zdania - od początku uważałem i uważam, że płacenie kar na obecnym etapie byłoby błędne oraz szkodliwe dla Polski
— napisał na Twitterze Sasin.
aja/Twitter, wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/579871-polska-zaplaci-kary-za-turow-sasin-odpowiada-na-fake-news