Umowę na budowę nowych promów ro-pax podpisano w Gdańsku - poinformowała w piątek Polska Żegluga Morska. Jednostki ma wybudować Gdańska Stocznia Remontowa im. J. Piłsudskiego. Jak podkreślił na Twitterze Marek Gróbarczyk, odnosząc się do słów polityków opozycji, „sporo osób będzie musiało połknąć żabę”.

CZYTAJ TAKŻE:

— Gróbarczyk ministrem rolnictwa? Brudziński odpowiada na wpis Nitrasa: Takie omamy można leczyć, trzeba tylko wydmuchać nos

— Gdzie są granice? Rząd Tuska likwidował Stocznię Szczecińską, dziś lider Platformy opowiada o… pomysłach na jej przywrócenie

Jest umowa na budowę promów

Promy mają zostać wybudowane dla spółki Polskie Promy, której udziałowcami są Skarb Państwa i Polska Żegluga Morska.

W ramach umowy Gdańska Stocznia Remontowa im. J. Piłsudskiego S.A. wybuduje trzy promy, z których dwa będą pływać w barwach Unity Line, spółki zależnej PŻM. Częścią umowy jest list intencyjny, zawierający opcję budowy czwartego promu

— poinformował w piątek rzecznik Polskiej Żeglugi Morskiej Krzysztof Gogol.

Jak zaznaczył, będą to „nowoczesne, proekologiczne, niskoemisyjne jednostki napędzane czterema silnikami LNG typu Dual-Fuel ze wspomaganiem bateryjnym (hybryda)”, zasilane skroplonym gazem ziemnym i paliwem typu diesel, używanym do inicjacji zapłonu.

Zamiast konwencjonalnych śrub napędowych, każdy prom będzie wyposażony w dwa pędniki azymutalne na rufie oraz dwa stery strumieniowe na dziobie, co znakomicie usprawni manewrowanie w portach

— podał rzecznik PŻM.

Każdy z promów ma mieć 195,6 m długości i 32,2 m szerokości. Długość linii ładunkowej to 4,1 tys. m, a prędkość maksymalna wyniesie 19 węzłów. Promem będzie mogło podróżować 400 pasażerów, załoga będzie liczyła 50 osób.

W połowie września br. wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk zapowiedział, że na budowę promów dla PŻM w opcji 3+1 przeznaczony zostanie miliard złotych.

Do budowy jednostek powołana została spółka Polskie Promy. Pod koniec października wiceminister Grzegorz Witkowski przekazał z kolei, że spółka jest na „końcowym etapie negocjowania warunków kontraktów na budowę promów”, a planowane działania „obejmują zamówienie w Polsce trzech promów z terminem dostawy pierwszego w 2024 roku, według własnego projektu koncepcyjnego Polskiej Żeglugi Morskiej”.

Co na to politycy Platformy?

Do sytuacji na Twitterze odniósł się Marek Gróbarczyk, który zwrócił uwagę, „że sporo osób będzie musiało połknąć żabę”.

Właśnie podpisano kontrakt na budowę promów dla polskich armatorów! Z jednej stępki ziściła się budowa aż 3 promów! To jest ta dobra wiadomość! Zła jest taka, że sporo osób będzie musiało połknąć żabę. Lecz wystarczy słowo „Przepraszam” @SlawomirNitras i @A_Marchewka?

— napisał Gróbarczyk.

wkt/PAP/TT