Prezydent Andrzej Duda uda się w środę z roboczą wizytą do Paryża, gdzie będzie rozmawiał z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Jak ocenia „Dziennik Gazeta Prawna”, to kontynuacja resetu w relacjach Warszawy z Paryżem. Pomocny może się okazać atom.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Macron: Czekamy na konkretne gesty Polski, które złagodzą napięcia z UE; Zaznaczył, że odbył szczerą rozmowę z premierem Morawieckim

Wizyta polskiego prezydenta w Paryżu

Prezydent Andrzej Duda uda się w środę z roboczą wizytą do Paryża, gdzie będzie rozmawiał z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem - poinformowała we wtorek prezydencka kancelaria.

Kancelaria Prezydenta poinformowała, że wizyta Andrzeja Dudy w Paryżu planowana była od kilku tygodni.

Rozmowy dotyczyć będą współpracy polsko-francuskiej w kwestiach gospodarczych, w tym energetycznych, w zakresie polityki bezpieczeństwa, a także współpracy obu krajów w ramach Unii Europejskiej oraz ochrony granicy UE

— podała KPRP.

W delegacji, poinformowała prezydencka kancelaria, uczestniczyć będą również szefowie Biura Polityki Międzynarodowej i Biura Bezpieczeństwa Narodowego: Jakub Kumoch i Paweł Soloch, a także przedstawiciele strony rządowej: wiceministrowie spraw zagranicznych i środowiska – Piotr Wawrzyk i Adam Guibourgé-Czetwertyński.

Francuski atom dla Polski i wsparcie wojskowe w Afryce

Jak ocenia „Dziennik Gazeta Prawna”, robocza wizyta prezydenta Dudy w Paryżu będzie kontynuacją resetu polsko-francuskiego, który miał być zapoczątkowany podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio w lipcu.

SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Prezydent Duda spotkał się w Tokio z Macronem. Rozmawiali o Nord Stream 2! „Z pewnością pogorszy sytuację bezpieczeństwa”

Wówczas Warszawa zaoferowała wsparcie wojskowe dla francuskich operacji antyterrorystycznych i antyrebelianckich w Afryce. Obecnie, po zerwanym przez Australię porozumieniu na zakup łodzi od francuskiego państwowego koncernu Naval Group, Polska chce zaoferować Paryżowi pogłębienie współpracy gospodarczej - czytamy przekonują źródła DGP

— czytamy.

Rozmowy mają się skupiać m.in. na energetyce jądrowej.

W lipcu w Warszawie swoje biuro otworzył eksportujący technologie atomowe francuski EDF, mimo że już mocno zaawansowana w tej dziedzinie jest współpraca z Amerykanami. Jak przekonują nasze źródła w rządzie, rozważana jest dywersyfikacja dostawców atomowej technologii i ich częściowa europeizacja

— podaje „DGP”.

Gazeta zwraca przy tym uwagę, że jednocześnie ważą się losy atomu w Europie jako zielonej energii. Komisja Europejska nie rozstrzygnęła bowiem, czy energia nuklearna zostanie uznana za zieloną. Kampanię w tej sprawie prowadzi właśnie Marcon, Na prezentację czeka także projekt dotyczący gazu mającego odgrywać rolę przejściową w transformacji energetycznej.

W walce o atom Francja mogła do tej pory liczyć na poparcie Polski, Czech, Węgier, Finlandii, Słowacji, Chorwacji, Rumunii, Słowenii oraz Bułgarii. Ale coraz przychylniej nastawione są kolejne kraje

— podkreślają autorzy.

CZYTAJ TAKŻE: EDF chce budować reaktory w Polsce. Co proponują Francuzi? „Program jądrowy oparty na technologii EPR przyniósłby…”

Macron odpuści temat praworządności?

Ważny w resecie polsko-francuskim jest także temat praworządności. Gazeta przypomina, że w toczącej się kampanii przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi furorę we Francji robi określenie „suwerenność prawna przed TSUE”, a wielu kandydatów wyrażało swoje poparcie dla stanowiska wyrażonego przez polski TK.

CZYTAJ TAKŻE: Coraz więcej francuskich polityków popiera wyrok polskiego TK . „Zachodnia Europa żywi pogardę wobec małych narodów wschodniej UE”

Gdyby Polska „zeuropeizowała atom” i zaangażowała się w operacje w Sahelu, w którym przeciwko Francji działają nie tylko rebelianci i dżihadyści, ale również Rosja (…), argumenty za zacieśnieniem współpracy z Paryżem nabrałyby znaczenia – komentuje rozmówca DGP

— czytamy.

kpc/DGP/PAP